W prowadzonym od tygodnia przez Tel Awiw ostrzale rakietowym wybranych celów w Strefie Gazy zginęło już 186 Palestyńczyków, a ponad 1 300 zostało rannych. 80 proc. ofiar to cywile. ONZ od kilku dni wzywa Izrael do zaprzestania akcji, operację potępili też katoliccy hierarchowie z Ziemi Świętej.

Jeszcze przed rozpoczęciem operacji „Protective Edge” Izraelczycy zapowiedzieli krwawą zemstę za porwanie i zamordowanie trzech żydowskich nastolatków. W odwecie porwano i brutalnie zabito palestyńskiego chłopca. Następnie Hamas rozpoczął ostrzał rakietowy terytorium Izraela. Jeden z pocisków został przechwycony w pobliżu głównego obiektu jądrowego tego państwa. Do tej pory żaden Izraelczyk nie zginął, czterech zostało rannych.

Naloty nie zatrzymały Hamasu. Mahmud Abbas, prezydent Autonomii Palestyńskiej, oskarżył Izrael o dokonanie „ludobójstwa” w Gazie. Z kolei prezydent Izraela Szimon Peres zarzucił Hamasowi, że ten pierwszy rozpoczął konflikt. Padła też groźba szerszej operacji mającej na celu zniszczenie sił Hamasu.

Rada Bezpieczeństwa ONZ wezwała do zawieszenia broni i podjęcia rozmów pokojowych. Pierwszy raz 15 członków Rady wydało zgodne oświadczenie w sprawie konfliktu izraelsko-palestyńskiego. ONZ szacuje, że blisko 80 proc. ofiar izraelskiego ostrzału rakietowego to cywile, a nie bojownicy Hamasu, którym Izrael wydał wojnę. Wskazano na naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego.

Akcję Izraela skrytykowali hierarchowie z Ziemi Świętej. Wezwali oni do natychmiastowego zakończenia przemocy. Potępili izraelską okupację terytoriów palestyńskich i „zbiorowe karanie Palestyńczyków” za uprowadzenie oraz zamordowanie trzech izraelskich nastolatków. Biskupi skrytykowali „przywódców Izraela, którzy prowadzą dyskryminującą politykę wobec Palestyńczyków: burzenia domów, konfiskaty ziemi, rozdzielania rodzin, aresztowania i zabijania członków rodzin, z której wywodzi się bojownik Hamasu”. Duchowni wezwali do radyklanych zmian. „Izraelczycy i Palestyńczycy muszą pozbyć się negatywnych postaw wzajemnej nieufności i nienawiści. Powinni wychowywać młode pokolenie w nowym duchu” – czytamy w specjalnym oświadczeniu.

W mediacje miedzy skonfliktowanymi stronami włączyli się egipscy dyplomaci, obawiający się palestyńskiego radykalizmu. Przedstawiony przez nich plan zawieszenia broni zaakceptował Tel Awiw. Palestyńczycy go odrzucili.

Źródło: bbc.co.uk, catholicnews.com, AS.