Szwajcar Philippe Decourroux jest katolickim kompozytorem, piosenkarzem i filmowcem. Aktywnie też bierze udział w obronie godności osoby ludzkiej. Niedawno we Francji zakazano mu zorganizowania pokazu filmowego.
Decourroux wyprodukował DVD potępiający prostytucję i pornografię. Zaproszono go do Francji, gdzie miał odbyć kilka spotkań. Ich program miał składać się dwóch części: najpierw planowano wyemitować jego reportaż a później przeprowadzić dyskusję z jego udziałem.
Okazało się jednak, że z emisją filmu mogą być problemy. Dyrekcja jednego z kin nie zgodziła się na projekcję filmu twierdząc, że jest on „naznaczony chrześcijańskim prozelityzmem”. W wydanym oświadczeniu Philippe Decourroux napisał, że „ zarówno w kinie, teatrze jak i w muzyce – czy szerzej – w sztuce w imię wolności artystycznej, można dzisiaj pokazywać lub przywoływać najgorsze ekscesy. Ale mówienie o handlu ludźmi i pornografii jest zakazane artyście znanemu z jego chrześcijańskiego zaangażowania”.
– Jest to forma dyskryminacji, której nie można akceptować w kraju uważającym, że wolność jest pierwszą wartością fundamentu Republiki – skomentował jeszcze artysta.
FLC