Aktualizacja strony została wstrzymana

Prof. Nowak: to świadczy źle o państwie

Rozmowa z prof. Andrzejem Nowakiem, historykiem z UJ.

Stefczyk.info: W związku z obchodami Narodowego Dnia Źołnierzy Wyklętych w całym kraju mają się odbyć kwesty na rzecz prac identyfikacyjnych ofiar stalinowskiego terroru. Jak wskazuje „Rzeczpospolita” wciąż brakuje środków na te prace. Jak oceniać fakt, że takie kwesty są organizowane?

Prof. Andrzej Nowak: Wydaję mi się, że w organizowaniu społecznej akcji finansowego wsparcia dla przywracania pamięci o ofiarach zbrodni komunistycznych nie ma nic złego. To jest sposób na mobilizowanie świadomości narodowej, to pokazanie, że warto, że to jest nasza sprawa, a nie jakaś obca, realizowana przez anonimowych urzędników. To sygnał, że nam na tym zależy, że na tym zależy konkretnym osobom, które dają pieniądze na ten cel.

Jednak to państwo powinno finansować takie prace.

Oczywiście, ta sytuacja nie świadczy dobrze o identyfikacji tego państwa, jakie w tej chwili mamy, z tradycjami walki o wolność, niepodległość. Najwyraźniej te tradycje nie są wystarczająco ważne dla tego państwa, by ten elementarny obowiązek uhonorowania bohaterów walki, przywrócenia ich grobom i doczesnym szczątkom należnej czci był finansowany ze środków publicznych, czyli z naszych podatków, które tak czy inaczej dajemy państwu. To jest zła strona tej sytuacji. To pokazuje zły stan obecnego państwa.

Dlaczego prace identyfikacyjne budzą taki opór? Wiele osób może dziwić fakt, że bohaterowie walczący o wolną Polskę przed dekadami wciąż są jakoś niewygodni.

Mnie to nie dziwi, mi to nie trudno zrozumieć. Gdy widzę, że po raz kolejny farbą został oblany pomnik płk. Ryszarda Kuklińskiego, kiedy widzę, z jaką dawką nienawiści i jadu spotyka się w internecie każda wzmianka dotycząca patriotyzmu polskiego, tradycji niepodległościowych, to wiem, że jest w Polsce środowisko – chyba nie mało liczne, które na nienawiści do polskości, wolności, niepodległości buduje swoją tożsamość.

Co to za środowisko?

To jest środowisko tych, którzy służyli Moskwie w latach 40., dla których Moskwa zdobyła pozycje sowieckich namiestników, pozycję kolaborantów moskiewskiego reżimu, dokonującego masowych zbrodni na narodzie polskim. Przypomnienie walki z tym reżimem, przypomnienie walki o wolność jest po prostu oskarżeniem wobec roli, jaką pełnili żołnierze KBW, a przede wszystkim ich zwierzchnicy, jak mjr Bauman, prokuratorzy stalinowscy, wszyscy, którzy przyczyniali się do mordowania ludzi walczących o wolność. To jest również środowisko urzędniczego aparatu stalinowskiej Polski, które ma swoich wciąż żyjących reprezentantów, a przede wszystkim swoich dziedziców, kontynuatorów.

Mówi pan o następnych pokoleniach? Czy o wychowankach?

Tradycji rodzinnych lekceważyć nie można, choć należy pamiętać, że i przeciwko nim można się zbuntować. Wiemy jednak, że często więzy rodzinne mają znaczenie. Gdy wychowuje się dzieci w poczuciu nienawiści do polskości, polskiego patriotyzmu, wolności, to przynosi częste rezultaty w postaci kontynuacji tego zbioru antywartości. To jest zjawisko, z którym spotykamy się współcześnie.

Rozmawiał Stanisław Źaryn

Za: Stefczyk.info (18.02.2014) | http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/prof-nowak-to-swiadczy-zle-o-panstwie,9888468961

Skip to content