W sobotę w wieku 113 lat zmarł kpt. Józef Kowalski – ułan, uczestnik bitwy pod Komarowem, więzień niemieckiego obozu pracy, rolnik. Był ostatnim żyjącym weteranem wojny polsko-bolszewickiej i jednym z najstarszych mężczyzn na świecie – poinformowało Radio Zachód.
Józef Kowalki urodził się 2 lutego 1900 w Wicyniu niedaleko Złoczowa w Galicji Wschodniej. W 1920 r. służył w 22 Pułku Ułanów Podkarpackich, z którym 31 sierpnia brał udział w bitwie pod Komarowem – największym starciu kawaleryjskim wojny polsko-bolszewickiej, w czasie którego Polakom udało się rozbić siły słynnej Konarmii Budionnego.
W latach 20. ukończył szkołę oficerską (jako rezerwista), prowadził też gospodarstwo rolne. Po krótkim udziale w kampanii wrześniowej 1939 r. trafił do niemieckiego obozu pracy. Po powrocie z niewoli osiadł w Przemysławiu pod Krzeszycami w obecnym województwie lubuskim. Do 1993 r. prowadził gospodarstwo rolne. Po przekazaniu go na rzecz Skarbu Państwa zamieszkał w Domu Pomocy Społecznej w Tursku.
Był honorowym obywatelem Radzymina, Warszawy i Wołomina. W tym roku w Radzyminie odbyła się pierwsza edycja pikniku kawaleryjskiego imienia kpt. Kowalskiego. Pogrzeb weterana odbędzie się jutro 11 grudnia o godzinie 13.00 w kościele w Krzeszycach. Kapitan Józef Kowalski spocznie na tamtejszym cmentarzu.
Autor: JW
Źródło: Radio Zachód , Histmag.org , niezalezna.pl
foto: youtube.com (print screen)