Izraelski Minister Transportu Gideon Siterman wystosował list do zarządu linii lotnicznych El Al, w którym ostrzega, że zapowiadana przez El Al likwidacja połączenia lotniczego pomiędzy Izraelem a Egiptem spowoduje konsekwecje w postaci cofnięcia statusu oficjalnego narodowego przewoźnika lotniczego. List wysłany do CEO linii lotnicznych El Al Haim Romano mówi o „znacznych reperkusjach” zapowiadanej na 23 listopada br. likwidacji połączenia lotniczego pomiędzy lotniskami Ben Gurion International Airport w Tel Aviwie a lotniskiem Cairo International Airport w Kairze. Loty pomiędzy tymi lotniskami ma przejąć prywatna firma lotnicza Arkia. Zarząd El Al twierdzi, że podjęcie decyzji o likwidacji połączenia wiąże się z wielką konkurencją na rynku lotnicznym, a izraelskie linie lotnicze przeznaczające więcej środków na środki bezpieczeństwa stają się mniej konkurencyjne.
Wobec politycznego znaczenia utrzymywania tego połączenia lotniczego, Minister Transportu zapowiedział zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia w tej sprawie z premierem Olmertem i przedstawicielami Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwa Finansów.
ZOB. RÓWNIEŻ:
- Pasażerskie samoloty izraelskich linii El Al przewożą broń! Kraje europejskie zakazały lądowań i obsługi
- Rząd izraelski nie będzie już latał samolotami El Al; nowym przewoźnikiem jest włoska Alitalia