Aktualizacja strony została wstrzymana

Polityczna poprawność trwa: Murzyni traktowani preferencyjnie na przyjęcia na amerykańskie uczelnie

Dyskryminacja w szkolnictwie amerykańskim jest stale przypominanym społeczeństwu tematem „niechlubnej przeszłości Ameryki, zdominowanej przez białych, europejskich rasistów” – jak to najczęściej ujmują podręczniki szkolne. Okazuje się jednak, że praktyka nie zniknęła, ba – ma się całkiem nieźle również i dzisiaj, oczywiście w swej politycznie poprawnej, przenicowanej formie. Od co najmniej dziesięciu lat, badania przeprowadzane nawet przez organizacje ustanowione do promowania mrzonek społecznych w rodzaju „bezkolorowego społeczeństwa” (Colorblind society) przyznają się do tego faktu całkiej otwarcie. Jedna z takich organizacji – Center for Equal Opportunity, przyznaje, że uniwersytety i inne szkoły wyższe stosują preferencje w przyjmowaniu kandydatów czarnych i latynosów, przy jednoczesnym odrzucaniu kandydatów białych i Azjatów, mimo ich lepszych ocen i wyników testów. W 2003 roku Sąd Najwyższy swoim wyrokiem Gratz v. Bollinger miał doprowadzić do likwidacji programów preferencyjnych, w wyraźny sposób promujących Murzynów. Tak się jednak nie stało i dalej w Uniwerstytecie Michigan, którego wyrok sądu bezpośrednio dotyczył, promuje się kandydatów, przyznając specjalne punkty „ze względu rasę”. Ujawnione w zeszłym tygodniu badania przyjęć studentów w latach 1999 oraz 2003-2005 na Universtity of Michigan, pokazują niezbicie na stosowanie wyraźnych przywilejów udzielanych kandydatom czarnym i latynoskim, mimo ich gorszych wyników. Dla przykładu, tzw. wskaźnik SAT, będący standardowym testem wszystkich uczniów amerykańskich, był w roku 2005 niższy o 190 punktów (na skali do 1600) dla przyjętych na studia kandydatów czarnych, od ich białych konkurentów, i niższy aż o 240 punktów niż dla kandydatów azjatyckich. Podobnie kształtują się wyniki średniej ocen. Obliczono, że ogółem 8-tysięcy kandydatów białych, Azjatów i latynoskich nie dostało się na studia tego uniwersytetu w badanych latach, gdyż zostali odrzuceni kosztem preferencyjnego traktowania Murzynów.

 

ZOB. RÓWNIEŻ:

Dla przypomnienia, BIBUŁA pisała w Numerze 19 (październik 2004):

„W sierpniu 2003 roku sędzia U.S. District Court John Tinder zasądził, a 22 grudnia zatwierdził zasądzenie od banku Flagstar Bank z Troy (Michigan), jednego z największych banków hipotecznych w USA, 1,2 miliona dolarów kary za pobieranie w latach 2001-2002 większych opłat od białych klientów.”

 

Skip to content