Po upadku Syrii, Izrael przeprowadzi inwazję na Liban a „szkody będą ogromne”, powiedział w czwartek gazecie Heeretz starszy oficer [Sił Obronnych Izraela – IDF].

„Zniszczenia będą większe w Libanie niż w Izraelu a ilość materiałów wybuchowych, które tam spadną będą znacznie większe od tych które spadną tutaj”, powiedział oficer IDF. „Musimy być silni i agresywni.”

Generał IDF Herzi Halevy powiedział, że winę za nadchodzącą, izraelską inwazję poniesie Hezbollah, za ustanowienie baz szyickiej, paramilitarnej organizacji w wioskach i miasteczkach położonych w południowym Libanie.

Hezbollah został zorganizowany w odpowiedzi 18 letnią, izraelską okupację wojskową w południowym Libanie. Od tego czasu działa jako główny gracz polityczny z prawem weta w parlamencie Libanu, kontrolując jedenaście z trzydziestu mandatów w gabinecie.

Izrael twierdzi, że Syria przenosi pociski i broń chemiczną do Hezbollahu. Izrael wskazał, że jest przygotowany do użycia siły militarnej, aby zapobiec uzyskaniu broni przez Hezbollah, powiedział 31 maja gen. dyw Yair Golan, szef północnego dowództwa izraelskiego, granic Libanu i Syrii.

Halevy powiedział, że Izrael oskarża Syrię o „działalność terrorystyczną” przy swojej północnej granicy „i odpowiednio się przygotowuje”, według Jonatana Uricha z IDF.

Halevy dodał, że „armia izraelska przygotowuje się poważnie i profesjonalnie do kolejnej wojny w Libanie. Odpowiedzieć trzeba będzie ostrzej, mocniej, i pod pewnymi względami bardzo brutalne”.

„Raport Goldstone’a wypadnie blado w stosunku do tego, co wydarzy się tu następnym razem,” ostrzegł Halevy, odnosząc się do raportu ONZ z 2009 roku dokumentującego izraelskie zbrodnie wojenne w Strefie Gazy. Operacja Izraela o nazwie „Cast Lead”, znana również jako masakra w Strefie Gazy, została później uznana za poważne naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego.

Podczas inwazji na Liban w lipcu 2006 roku zginęło ponad sześć tysięcy osób a wysiedlonych zostało prawie milion. Izrael, przy aktywnym wsparciu Stanów Zjednoczonych, postanowił zaatakować kraj i zniszczyć Hezbollah, który otrzymywał wsparcie ze strony Syrii. Izraelowi nie udało się zdecydowanie pokonać tej szyickiej grupy i wycofał się w kolejnym miesiącu.

29 czerwca, wspólna grupa zadaniowa ds Libanu, jednostka operacyjna US European Command przypisała odpowiedzialność za pomoc wojskową amerykańskiej ambasadzie w Bejrucie, zaczynając wspólne manewry o nazwie „Angel Curator 2”. Ćwiczenia miały na celu symulowanie ewakuacji cywili i personelu UNIFIL (Sił Tymczasowych Narodów Zjednoczonych w Libanie) pracowników i ich rodzin „w rezultacie zjawisk naturalnych, takich jak trzęsienie ziemi, powódź i katastrofy ekologiczne”, zgodnie z włoską gazetą Il Gazzettino.

Kurt Nimmo,Ӭ PrisonPlanet.com
USA
2012-07-07

Link do oryginalnego artykułu: LINK