Oddział nowojorski Federalnego Biura Śledczego (FBI) wydał komunikat o aresztowaniu 1 maja br. Evana Zaudera (Aryeh Klonimus Zauder) pod zarzutem posiadania dziecięcej pornografii.
Zauder, żydowski nauczyciel klasy szóstej jednej ze szkół żydowskich w stanie New Jersey, oskarżony został o ładowanie do swojego komputera i posiadanie pornografii dziecięcej, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
Prokurator dystryktu Manhattan, Preet Bharara powiedział, że „Evan Zauder, jako nauczyciel powinien pomagać dzieciom, a nie – tak jak został o to oskarżony – przyczyniać się do ich wykorzystywania.”
Zastępca dyrektora FBI, Janice Fedarcyk dodała, że „FBI zobowiązało się do ochrony dzieci przed ich wykorzystywaniem. Rynek dziecięcej pornografii kreuje popyt na produkcję zdjęć, a każde zdjęcie i film są dowodami wykorzystywania”.
Praktyka pokazuje, że media nie są zainteresowane w szerszym nagłaśnianiu przestępstw, których sprawcami są Żydzi, w tym przestępstw o charakterze nadużyć seksualnych. Jak mówi Meir (Mark) Appel, działacz żydowskiego ruchu ukazującego liczne przypadki molestowania seksualnego dokonującego się w środowisku żydowskim: „Cała sprawa polega na tym, że jesziwy [żydowskie szkoły] te sprawy tuszują. Boją się rozgłosu, nie chcą być pozywani do sądu.”
W środowisku ortodoksyjnych Żydów zabronione jest wyciąganie najciemniejszych spraw dziejących się w społeczności, na światło dzienne. „Otwarta komunikacja pomiędzy społecznościami i służbami porządkowymi jest podstawą do walki z przestępczością i cieszymy się, że w tym przypadku ofiara zwróciła się do nas.” – powiedział rzecznik prokuratora, Jerry Schmetterer, podczas prowadzenia śledztwa w jednej z takich spraw. (Chodzi tutaj o sprawę przeciwko 26-letniemu Moshe Spitzer, chasydzkiemu Żydowi skazanemu w 2010 roku przez sąd na Brooklynie na dwa lata pozbawienia wolności i 10 kolejnych lat nadzoru, za liczne przypadki molestowania seksualnego nastoletniego chłopca.)
W Stanach Zjednoczonych środowiska ortodoksyjnych Żydów unikają kontaktów ze służbami porządkowymi i systemem sprawiedliwości, zalecając członkom swoich społeczności aby nawet kryminalne przestępstwa rozstrzygane były w ramach sądów rabinackich. Wiele zamkniętnych społeczności żydowskich, jak na przykład na Brooklynie, utrzymuje niezależną od administracyjnych struktur miejskich, stanowych i federalnych – a tym samym niemal wyjętą spod prawa – umundurowaną policję żydowską, która reaguje na każde wezwanie, nawet nie dopuszczając do interwencji policji nowojorskiej NYPD. Policja żydowska w sposób brutalny traktuje podejrzane dla nich osoby nie wywodzące się z żydowskich społeczności. Dochodziło do przypadków pobicia nawet przypadkowych świadków zdarzenia.