Aktualizacja strony została wstrzymana

Pochwała starości – Stanisław Michalkiewicz

Mówią, że starość nie radość – i to prawda. Ale mało jest rzeczy absolutnie dobrych i absolutnie złych, więc również i starość, aczkolwiek – nie radość, też ma pewne swoje plusy dodatnie. Na przykład człowiek stary, dobiegający kresu życia, nie musi się już nikomu podlizywać. Kariery już nie zamierza robić, więc nie musi zabiegać o względy jakichś ważniaków, czy tłumu, natomiast podlizywanie się Panu Bogu z zasady jest bez sensu, bo On i tak wszystko wie, widzi każdego na wylot i trzy metry w głąb ziemi, zatem podlizywanie Mu się graniczyłoby z bluźnierstwem. Nic zatem dziwnego, że zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy świat aż roi się od konformistycznych zasrańców, prawdę odważają się mówić najczęściej ludzie starzy.

Oczywiście nie wszyscy, bo od każdej zasady są wyjątki i u nas takim wyjątkiem jest np. Władysław Bartoszewski, któremu podlizywanie się Żydom najwyraźniej weszło w nałóg. Natomiast przykładem weredyka w naszym nieszczęśliwym kraju jest prof. Bogusław Wolniewicz, a w Niemczech – pisarz-noblista Gunter Grass. Napisał właśnie wiersz, w którym skrytykował postępowanie Izraela zwłaszcza w stosunku do Iranu. Od razu rzuciło się na niego mnóstwo niemieckich zasrańców w nadziei, że Żydzi zauważą ich gorliwość i pomogą w zrobieniu kariery. Tylko patrzeć, jak odbiorą Grassowi nagrodę Nobla – bo że zaczną mu teraz wypominać służbę w Waffen SS, to rzecz pewna. Ale każda akcja wywołuje reakcję, więc nie można wykluczyć, że i Grass przestanie się z tego tłumaczyć, a zacznie tym przechwalać. Kto wie – może nawet coraz więcej Niemców zacznie go naśladować? Nigdy nie wiadomo, jaki kamyk wywoła lawinę, więc dlaczego nie Grass? Długo czekał, aż się zestarzał, a jak się zestarzał, to i odważył.

Stanisław Michalkiewicz

Komentarz    serwis „Pod Lupą” (www.podlupa.pl)    9 kwietnia 2012

Za: michalkiewicz.pl | http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2467