W poniedziałek kolumbijskie wojsko w trwającej ofensywie przeciw lewicowej partyzantce zabiło co najmniej 36 członków FARC. Jest to druga silniejsza operacja wojsk kolumbijskich. W ubiegłą środę podczas walk zastrzelono 33 innych partyzantów FARC.  

O wynikach tej operacji poinformował sam prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos. Polityk oznajmił, że udało się także pojmać cztery osoby spośród komunistycznych partyzantów, którzy zmierzali na spotkanie ze swym dowództwem w bazie FARC w Apiay w departamencie Meta. Akcja będzie kontynuowana, więc straty po stronie FARC prawdopodobnie będą większe.

FARC czyli Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii utworzyła Kolumbijska Partia Komunistyczna w 1964 roku. Od dziesięcioleci organizacja ta wspomagana m.in. przez Kubę i Wenezuelę prowadzi terrorystyczną i zbrodniczą działalność jak morderstwa, ataki bombowe i porwania. Organizacja trudni się także handlem narkotykami.  

Źródło: www.abc.es

ARS