Amerykańscy i kanadyjscy prawnicy połączyli swe sily celem wywarcia presji na Międzynarodowy Czerwony Krzyż – ICRC, aby organizacja ta „zagwarantowała bezpieczeństwo uprowadzonym [przez Hezbollah trzem] żolnierzom izraelskim”.
Kanadyjski senator Jerry Grafstein oraz kongresmen Alcee Hastings (D-Floryda) napisali do przedstawicielstw Międzynarodowego Czerwonego Krzyża w Kanadzie i USA, aby te krajowe organizacje wywarły wplyw na ICRC, gdyż „jako organizacja o wielkiej wiarygodności […] może ona użyć swego moralnego autorytetu celem sprawdzenia stanu zdrowia i bezpieczeństwa izraelskich żolnierzy.”