Armia tłumaczy, że części ciała nie nadawały się do identyfikacji, gdyż było ich zbyt mało lub były za bardzo zwęglone, aby poddać je analizie DNA.
Niezidentyfikowane szczątki ludzi, którzy zginęli 11 września 2001 roku w ataku na Pentagon i w katastrofie samolotu w Shanksville w Pensylwanii, trafiły z kostnicy w bazie sił powietrznych Dover na składowisko odpadów – poinformował we wtorek amerykański Departament Obrony.
Szczątki zostały skremowane, a następnie przekazano je prywatnej firmie od „utylizacji odpadów biomedycznych”.
Emerytowany generał John P. Abizaid nie był w stanie ocenić szczątki ilu osób zostały wyrzucone. Rodziny ofiar nie były informowane o procederze.
11 września 2001 w atakach na World Trade Center w Nowym Jorku i Pentagon zginęło prawie 3 tys. osób.
cnn.com, washingtonpost.com, gs