Około miliona katolików obrządku łacińskiego świętuje na Ukrainie Boże Narodzenie. Wraz z nimi członkowie ich rodzin, którzy często są innnych wyznań.
W kijowskiej katedrze świętego Aleksandra wieczorem w Wigilię odbywają się dwie pasterki – o 19.00 po polsku, a o 21.00 po ukraińsku, ale i na tej ostatniej można usłyszeć kolędy po rosyjsku i życzenia po angielsku. Większość tych, którzy przychodzą na liturgię, to Ukraińcy, ale jest też wielu obcokrajowców, na przykład studentów z krajów afrykańskich, czy Amerykanów, którzy nie jadą na święta do domu.
W nabożeństwach, szczególnie w zachodniej części Ukrainy, uczestniczą nie tylko katolicy, ale także prawosławni żyjący w rodzinach mieszanych. Ojciec Serhij ze Lwowa podkreśla, że jest to tradycja tego regionu, ponieważ każdy w rodzinie ma i katolików łacińskich i prawosławnych i grekokatolików. „Ludzie często obchodzą święta i według kalendarza wschodniego i zachodniego. Kościół nie ma o to żadnych pretensji” – dodaje.
Ukraińscy prawosławni i grekokatolicy będą obchodzić Boże Narodzenie 7 stycznia.
IAR/Kresy.pl