Rodzina Radia Maryja świętowała jubileusz 20. rocznicy istnienia toruńskiej rozgłośni. Centralnym punktem dziękczynienia była Msza św. koncelebrowana przez licznie przybyłych biskupów i kapłanów w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu. Eucharystii przewodniczył pasterz diecezji toruńskiej bp Andrzej Suski, a homilię wygłosił abp Sławoj Leszek Głódź z Gdańska. Osobne uroczystości zaplanowano na 8 grudnia w Bydgoszczy.
Metropolita gdański zwracał uwagę, że to w macierzyńskie ręce Niepokalanej Radio Maryja złożyło swoją misję. „«Myślę, że Radio Maryja jest szczególnym wyrazicielem, wcieleniem maryjnej duchowości Polski» – to słowa bł. Jana Pawła II. Radio Maryja (i w tym jego siła) na swoim starcie przyjęło jasne i klarowne założenie, że będzie środkiem autentycznego społecznego komunikowania” – mówił abp Głódź. Metropolita gdański akcentował, że Radio Maryja towarzyszy posłudze Kościoła w Polsce i na świecie. „Radio Maryja jest z Benedyktem XVI, z jego posługą jednania i miłości. Jest tam, gdzie bije serce Rzymu i Kościoła, w Pałacu Apostolskim, w bazylice Piotrowej” – mówił abp Głódź.
Duchowo z pielgrzymami łączył się Benedykt XVI. Na ręce przełożonego warszawskiej prowincji redemptorystów, o. Janusza Soka CSsR, przesłał list. Został on odczytany na początku liturgii. „Ojciec Święty Benedykt XVI wyraża swą radość z faktu, że dzięki Radiu Maryja i związaną z nim Telewizją TRWAM jego podróże apostolskie, audiencje środowe i inne wystąpienia mogą być odbierane w Polsce w języku ojczystym. Jest to wyraźny wkład w przybliżanie misji Piotrowej w waszym kraju i wśród waszych rodaków na obczyźnie” – czytamy w liście sygnowanym przez watykańskiego sekretarza stanu, kard. Tarcisio Bertone.
Na początku liturgii głos zabrał bp Andrzej Suski. „W tajemnicy świętych obcowania i w znaku relikwii umieszczonych na ołtarzu jest z nami bł. Jan Paweł II. Zachowujemy głęboko w sercach jego słowa: «Ja Panu Bogu dziękuję codziennie, że jest w Polsce takie Radio, że się nazywa Radio Maryja». Przez wstawiennictwo Maryi Niepokalanej, Gwiazdy Nowej Ewangelizacji, Matki Pomocy Nieustającej, zawierzamy na nowo Bogu nasze radio i dzieła z nim związane. Niech głoszą chwałę Bożą, umacniają wiarę i służą ludziom w prawdzie i miłości.” – mówił pasterz diecezji toruńskiej, witając uczestników jubileuszu zebranych zarówno w sanktuarium jak i odbiornikach radiowych i za pośrednictwem telewizji TRWAM.
W jubileuszowych uroczystościach w Toruniu wzięły udział tysiące pielgrzymów z kraju i zagranicy, którzy dziękowali za dotychczasową posługę Radia Maryja i składali urodzinowe życzenia.
bz/ rv
Radio o. Rydzyka i jego inteligenccy słuchacze
Wśród słuchaczy Radia Maryja jest niemal trzy razy więcej osób po studiach niż dziesięć lat temu.
Toruńskiej rozgłośni, uważanej za radio ludzi niewykształconych i starszych, coraz częściej słuchają osoby po studiach magisterskich albo licencjackich. Choć nie zawsze zgadzają się z poglądami jej dyrektora o. Tadeusza Rydzyka, to w jego radiu szukają informacji, których nie znajdą gdzie indziej.
Już ok. 25 proc. słuchaczy Radia Maryja, które w sobotę świętować będzie 20. rocznicę powstania, ma wyższe wykształcenie. W 2001 r. takich osób było ok. 9 proc., a w 2006 r. – 13,5 proc. – wynika z badań Radia Track prowadzonych przez Millward Brown SMG/KRC. Tylko w ciągu kilku miesięcy tego roku (od wiosny do jesieni) odsetek osób po studiach wśród słuchaczy rozgłośni wzrósł o 3 pkt proc.
– To mnie nie dziwi – komentuje prof. Andrzej Szpociński, socjolog z Civitas Christiana. – Wzrost liczby ludzi z wyższym wykształceniem wśród słuchaczy jest reakcją na psucie się informacji w mediach liberalno-lewicowych, ich nachalną propagandę oraz brak rzetelnych źródeł informacji. Ludzie na pewnym poziomie intelektualnie sięgają po różne media, by wyrobić sobie opinię.
Profesor podkreśla, że osoby słuchające Radia Maryja to nie tylko takie, które mają poglądy identyczne z o. Rydzykiem, ale także ludzie o odmiennych poglądach, którzy szukają informacji, jakich nie znajdą w mediach liberalno-lewicowych.
Zaskoczony wynikami badań nie jest także prof. Jacek Dąbała, medioznawca z KUL. – W sytuacji kryzysowej ludzie mają wewnętrzną potrzebę podejmowania refleksji o charakterze egzystencjalnym. Wzrost może wynikać także ze względów politycznych i podziału mediów na dwa obozy: sił prawicowych, do których zaliczane jest Radio, i liberalno-lewicowych – tłumaczy prof. Dąbała.
Trzeci powód jest natury ogólnej: wzrost liczby Polaków, którzy mają wyższe wykształcenie. W 2002 r. było ich 11 proc., a w ubiegłym roku już 19,3 proc.
Badania Millward Brown SMG/KRC prowadzone od sierpnia do października zadają kłam stereotypowej opinii, że wśród słuchaczy rozgłośni o. Rydzyka przeważają osoby niewykształcone. 46 proc. słuchaczy ma wykształcenie średnie, ok. 16 proc. zawodowe, a 12 proc. – podstawowe.
– Nie jest prawdą, że Radia Maryja słuchają sami idioci – podkreśla prof. Szpociński. – To jest postkomunistyczna propaganda.
Radio Maryja zajmuje piąte miejsce wśród stacji radiowych pod względem tzw. czasu słuchania z wynikiem 2,15 proc. (z czasu, jaki słuchacze poświęcili wszystkim stacjom, taki procent przypadł na toruńską rozgłośnię). Średnio każdego dnia między sierpniem a październikiem słuchało go 995 tys. osób.
Większość słuchaczy stanowią osoby starsze – odbiorców między 60. a 75. rokiem życia jest ponad 41 proc., w wieku 40 – 59 lat – 40 proc., w wieku 25 – 39 lat – 14 proc. Najmniej jest osób młodych – między 15. a 24. rokiem życia tylko 5,6 proc.
W sobotę na 20. urodziny Radio Maryja do Torunia z całego kraju zjadą członkowie Rodziny Radia Maryja. Co czwarty z nich, jakby wynikało ze struktury słuchaczy, będzie po studiach.
PG / Rzeczpospolita
Ewa K. Czaczkowska