Aktualizacja strony została wstrzymana

Wzmacnianie rasistowskich podziałów: Przeglądarka internetowa dla Murzynów

Ostatnie wybory prezydenckie w USA miały według głównych mediów pokazać „koniec podziałów rasowych”, pomimo tego, że były najbardziej jaskrawym przykładem postrzegania świata przez pryzmat rasowych uprzedzeń. Nie jest jednak żadną tajemnicą – wszak te same media o tym informowały – że 97 procent czarnych obywateli głosowało na demokratycznego kandydata, i to nie dlatego że reprezentował on Partię Demokartyczną, lecz dlatego, że właśnie był postrzegany jako „jeden z nas”, jako Czarny. Podziały te nie tylko nie odeszły w przeszłość, ale w coraz większym stopniu umacniają się.

Świadczą o tym setki wskaźników, statystyk, a nawet tak trywialne zestawienia jak całkowicie odmienna lista ulubionych programów telewizyjnych, radiowych czy filmów oglądanych przez białych oraz czarnych mieszkańców. Różnimy się pod wieloma względami – co naturalne, ale też w tych kwestiach, które powinny nas łączyć jesteśmy poróżniani. Są siły pragnące stałej konfronacji pomiędzy rasami, co czynią wzniecając zdystansowanie się grupy czarnych mieszkańców od białej reszty społeczeństwa.

Aby sprostać gustom tej grupy, firma Maybe 40A, Inc. wypuściła na rynek zmodernizowaną wersję przeglądarki internetowej, o odpowiedniej nazwie Blackbird – „czarny ptak (kos)”. W zasadzie, nie chodzi o żaden specjalnie nowy produkt, gdyż przeglądarka Blackbird jest jedynie zmodernizowaną wersją popularnego Firefoxa, zmienionego poprzez nałożenie nowej nakładki (oczywiście czarnej), i dodanie kilku zakładek (links) „interesujących dla czarnej społeczności”. Nie chodzi bowiem o nową jakość technologiczną – chodzi o wytworzenie jeszcze większej separacji, jeszcze większych podziałów rasowych.

Czy ktoś może wyobrazić sobie rwetes jaki podniosłyby grupy „walczące z uprzedzeniami rasowymi”, gdyby na Internecie pojawiła się szeroko reklamowana nowa wersja przeglądarki „specjalnie dla białych”? Jak widać, biali zostali w dostatecznym stopniu pozbawienia swojej etniczno-rasowej przynależności i boją się nawet myśleć o tego rodzaju projektach. Boją się walczyć o swoje prawa i o właściwe miejsce w społeczeństwie. To potulne chowanie się oraz przyzwolenie na medialne lincze powodują to co mamy: w społeczeństwie pełnym sloganów o równości, osób „kolorowych” obowiązują jednak inne standardy – przyjęć do szkół, egzaminów, awansów w pracy, oraz – jak widać – nawet przywilej do „swoich” narzędzi technologicznych. Nie tylko duża grupa gustuje w tego typu separacji od białych, ale komuś wyraźnie zależy na tworzeniu i podsycaniu podziałów międzyrasowych.

A rzeczywistość jest jaka jest: np. paradowanie w publicznych miejscach z napisem na koszulce „Biała siła” (White Power) mogłoby skończyć się nie tylko poturbowaniem ale i aresztem, natomiast wcale nie do rzadkości należą przekarmione witaminami osobniki z koszulkami „Black Power”.


Na podstawie: Blackbird – „Browser for Afro-Americans” | „Surf Black” | „Proud to be Black Y’all”



Skip to content