Burmistrz miasta Moclinejo w Andaluzji Antonio Munoz chce zmienić miasto w różową enklawę dla pederastów, gejów, lesbijek i innych zboczeńców. Różowe domy, park, w którym oni sami mogliby poznawać swoich nowych partnerów, ulice noszące nazwy słynnych pederastycznych artystów…
Plany zaproponował już Javier Checa, organizator międzynarodowych targów dla homoseksualistów; postuluje on również nadanie lokalnej kaplicy patrona geja, świętego Sebastiana (???).
W 2012 roku ma odbyć się referendum, w którym mieszkańcy miasta Moclinejo zadecydują o przyszłości swojego miasta, czy będzie ono normalne czy też całkowicie zapsute i różowo-ochodne.
Inne plany zakładają także pomalowanie 600 domów w – jak to ujęto dosłownie – „gejowskim stylu”. Podpisano już kontrakt z firmą budowlaną, która wykona to „zlecenie”.
Porównuje się to sytuację do andaluzyjskiego miasta gdzie w czerwcu 2011 r. z okazji premiery filmu „Smerfy”, całe miasto Juzcar pomalowano na niebiesko. Jednak jak sami przyznacie sytuacja tutaj jest zgoła inna.
Miejmy nadzieje, że mieszkańcy miasta nie pozwolą „zróżowić i zespsuć” miasta i w następnych wyborach albo jeszcze wcześniej „pomysłowego” burmistrza zdejmą ze stanowiska!
(NacjonalistaESP)