Aktualizacja strony została wstrzymana

Kto zarobi, a kto straci, czyli historii e-myta ciąg dalszy

Rok temu rząd Donalda Tuska zapewniał, że na zniesieniu winiet i wprowadzeniu elektronicznych opłat za pomocą systemu via Tool, skorzystają wszyscy. Niestety, miało być dobrze, a wyszło jak zwykle – system e-myta działa już od ponad półtora miesiąca, a jedynym który zarobił, jest wykonawca systemu via Tool, firma Kapsch.

Za zbudowanie całości infrastruktury do elektronicznego poboru opłat wykonawca otrzyma, bagatela, 4,5 mld złotych. Rząd chciał wprowadzić na nasze drogi zachodnie standardy, niestety zapomniał porozumieć się z  koncesjonariuszami autostrady A2 i A4, czyli najbardziej zainteresowanymi stronami w całej sprawie. Do dziś nie wiadomo, kiedy odbędzie się następna tura negocjacji.

Do negocjacji dochodzą również żądania ze strony rządu zwrotu blisko 360 mln złotych od spółki Autostrada Wielkopolska, twierdząc, że tyle zostało nadpłacone w latach 2007-2009, jako rekompensata za przejazd ciężarówek autostradą A2. Sytuacja ma zostać rozstrzygnięta w lipcu przyszłego roku!

Wiemy już zatem, kto na tym zyskał, a kto straci? Oczywiście kierowcy, którzy przy tak źle działającym systemie, wkrótce zamiast jednego systemu e-myta być może będą mieli do czynienia z trzema – państwowym Via Tool, oraz dwoma prywatnymi, które należą do spółek Autostrady Wielkopolskie i Stalexport. W Wielkopolsce nawet trwają już analizy techniczne projektu, i może on zostać uruchomiony już w maju przyszłego roku. Z kolei Stalexport, zarządzający A4 między Krakowem a Katowicami, może wprowadzić własny system najpóźniej na początku 2013 roku.

Można z tego wywnioskować, że przy takiej postawie rządu kwestia funkcjonowania trzech systemów płatności jest nieunikniona. Brak reakcji rządu w tej kwestii może być dużym błędem, a przede wszystkim przyniesie straty kierowcom, zgodnie z hasłem „By żyło się lepiej”. Tylko komu?

(Źródło:dziennik.pl)

Za: MyPiS.org | http://mypis.pl/aktualnosci/2094-kto-zarobi-a-kto-straci-czyli-historii-e-myta-ciag-dalszy

Skip to content