W Sewastopolu na Krymie odsłonięto billboard z wizerunkiem Stalina. Jest to inicjatywa miejscowego Sojuszu Radzieckich Oficerów, którzy zapowiadają, że będą ochraniać reklamę w dzień i w nocy.
Członkowie organizacji zrzucili się na kosztujący 2000 hrywien, czyli 800 złotych, billboard. Umieszczono na nim flagę Związku Radzieckiego, postać Stalina i jego cytat: „Nasza sprawa jest słuszna, zwycięstwo będzie nasze”.
Na billboardzie znalazły się też pozdrowienia Sojuszu Oficerów Radzieckich z okazji 9 maja, czyli Dnia Zwycięstwa, święta upamiętniającego na terenach byłego ZSRR zakończenie II wojny światowej. „To wódz i przywódca naszego narodu, zwycięzcą był naród radziecki i Stalin, o tym musi wiedzieć i młodzież i cała ludzkość” – powiedział jeden z emerytowanych wojskowych.
Wizerunek Stalina był już wcześniej wykorzystywany na Ukrainie, w Ługańsku, w reklamie zachęcającej do tego, aby regularnie płacić za usługi komunalne. W zeszłym roku, w Zaporożu, na podwórku tamtejszego oddziału Partii Komunistycznej ustawiono popiersie wodza ZSRR. Zostało ono później zniszczone przez nacjonalistów.
Według badań Centrum Razumkowa, jedynie 6 procent Ukraińców opowiada się za stawianiem w ich kraju pomników Stalina. Przeciwnych tego typu inicjatywom jest 2/3 badanych (68 proc.), co czwarty nie ma zdania na ten temat.
IAR/Kresy.pl
Janukowycz pod czerwonym sztandarem
Korespondencja z Kijowa.
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz podpisze ustawę o wykorzystaniu komunistycznego czerwonego sztandaru podczas uroczystości obchodów 66. rocznicy Zwycięstwa nad Niemcami hitlerowskimi, jak tylko uchwalona przez parlament ustawa, nadejdzie do kancelarii prezydenckiej – powiadomiła ukraińska agencja informacyjna UNIAN. Janukowycz oświadczył o tym we wsi Cybli obwodu kijowskiego. Prezydent jest przekonany, iż czerwony sztandar, który został zawieszony w 1945 roku przez żołnierzy Armii Czerwonej na Reichstagu w Berlinie, jest symbolem zwycięstwa nad nazizmem niemieckim. Pod sztandarem czerwonym żołnierze sowieccy walczyli o zwycięstwo w wielkiej wojnie ojczyźnianej – dlatego ma być wywieszony na uroczystościach Zwycięstwa 9 Maja obok ukraińskiej flagi narodowej – zaznaczył prezydent Janukowycz na konferencji prasowej.
21 kwietnia 2011 roku parlament ukraiński uchwalił ustawę, która zobowiązuje władze na całym terytorium Ukrainy, aby w Dniu Zwycięstwa razem z ukraińską flagą wywieszać sztandar czerwony państwa komunistycznego ZSRS.
W regionach zachodnich Ukrainy władze odmawiają wykonania ustawy, bo dla mieszkańców tego regionu sztandar czerwony jest symbolem okupacji sowieckiej, w czasie której zniszczono miliony Ukraińców.
Czyżby to Stalin zwyciężył Hitlera w 1945 roku, a reszta się nie liczy?
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów