Aktualizacja strony została wstrzymana

Katastrofa smoleńska – kompromitacja polskiego śledztwa

Oto pierwsze odczucia po tyle co wysłuchanym wystąpieniu naszych prokuratorów na temat postępu prac prowadzonego śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej:

Totalna kompromitacja.

Prokuratorzy przyznali, że mimo upływu roku czasu nie dysponują żadnym z kluczowych dowodów.
Nie mają więc między innymi:

  • oryginałów czarnych skrzynek, nie uzyskali również do tej pory możliwości ich przebadania przez naszych ekspertów na miejscu, w Federacji Rosyjskiej. Kiedy dostaniemy skrzynki lub uzyskamy do nich dostęp – nie wiadomo.
  • wraku samolotu – okoliczności podobne
  • dokumentacji foto- i videograficznej z miejsca zdarzenia sprzed zabraniem z niego zwłok ofiar
  • dokumentacji lotniska i obowiązujących na nim procedur
  • dokumentacji audio- i videowizualnej pracy kontrolerów lotu
  • protokołów sekcji zwłok ofiar

i wielu jeszcze innych istotnych dla śledztwa dowodów.

Mimo tego, w trakcie swojego wystąpienia, kilkakrotnie podkreślali, że na podstawie dotychczasowych badań przeprowadzonych przez polskich biegłych, należy wykluczyć wersję zamachu terrorystycznego jako przyczynę katastrofy.

Tutaj nasuwa się oczywiste pytanie: na jakich dowodach prowadzili prace polscy biegli? Strzępach ubrań?
Resztkach krawatów i szurowadeł? Bo przecież nie na wraku czy ciałach ofiar. Tych dotychczas nam do badań nie udostępniono. Prokuratorzy asekurowali się stwierdzeniami, że gdyby pojawiły się nowe wątki w sprawie, bedą one badane do końca, czyli ostatecznego wyjaśnienia. Już samo to w sobie kryje wzajemną sprzeczność.
Jak można twierdzić coś stanowczo, sugerując równocześnie, że nie wszystkie elementy sprawy znamy?
Czyli co? Nie było zamachu, ale nie można wykluczyć, że pojawią sie jeszcze jakieś inne dowody, które go uprawdopodobnią? Przecież to logiczny NONSENS. Na naszych oczach polskie państwo, jego podstawowe  instytucje, dają dowód całkowitej BEZSILNOŚCI, kapitulacji wobec Rosjan.

Optymizm prezentowany przez Prokuratora Generalnego Pana  Seremeta i Pana Generała Parulskiego – gdy idzie
o przyszłośc prowadzonych postępowań – w świetle dotychczasowej praktyki w kontaktach z Rosjanami – jest zupełnie bez pokrycia!

Reasumując – po roku prowadzonego śledztwa przez polską Prokuraturę Wojskową – mamy do czynienia z TOTALNĄ KOMPROMITACJĄ.

Dziarski

Za: wzzw - salon24.pl| http://wzzw.wordpress.com/2011/04/01/katastrofa-smolenska/

Skip to content