Liczba austriackich studentów medycyny popierających dobrowolną eutanazję zwiększyła się w ostatniej dekadzie trzykrotnie. Obecnie połowa przyszłych lekarzy uznaje zabicie pacjenta za dopuszczalne.
Z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Medycznym w Gratz wynika, że 49.5 procenta przyszłych lekarzy sympatyzuje z dobrowolną eutanazją. Ich liczba wzrasta ostatnio dramatycznie szybko. W 2001 tylko 16.3 procenta przyszłych lekarzy popierało zabijanie pacjentów, na przełomie 2003 i 2004 ich liczba wzrosła do 29 procent, a w 2009 do 49.5 procenta.
Lekarze są jednak i tak bardziej odporni na morderczą propagandę eutanazistów niż austriacka opinia publiczna. Tu wyniki są jeszcze bardziej porażające. W roku 2000 zabijanie chorych popierało 49 procent Austriaków, w 2009 62 procent.
TPT/BioEdge