Aktualizacja strony została wstrzymana

Państwo rządzone przez Tuska-Komorowskiego pozostawiło powodzian samym sobie

Kolejny raz w ciągu ostatnich miesięcy Polska znów staje przed problemem powodzi. PiS wskazuje, że rząd nie wyciąga wniosków z dramatycznych wydarzeń i w ten sposób dopuszcza do kolejnych.

W 2010 roku Najwyższa Izba Kontroli sprawdzała stan przygotowania administracji rządowej i samorządowej na Lubelszczyźnie. Okazało się, że lokalne instytucje nie sprawdzają infrastruktury przeciwpowodziowej. Przeglądów nie przeprowadzono nawet po przejściu trzeciej i czwartej fali powodziowej. NIK ustaliła także, że w skontrolowanych jednostkach nie została wykonana m.in. wycena prac, nie aktualizowano w pełnym zakresie planów przeciwpowodziowych oraz nie wyznaczono nowych poziomów ostrzegawczych i alarmowych.

W ostatnich dniach znów wielu gospodarstwom grozi zalanie. Do tego problemu podczas konferencji prasowej odnieśli się posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Marzena Machałek zauważyła, że rząd i samorządy nie podejmują odpowiednich działań ani przed, ani w trakcie, ani po wystąpieniu powodzi. – Nie ma spójnych działań przeciwpowodziowych – zaznaczyła posłanka. Powiedziała, że zainteresowanie państwa miejscami dotkniętymi klęską powodzi kończy się w momencie, gdy temat schodzi z pierwszych stron gazet.

Machałek przypomniała przykład Bogatyni, którą spotkał właśnie taki los, i apelowała o to, by nie zapominać o powodzianach. W wyniku powodzi tylko w Bogatyni straty wyniosły ponad 125 mln zł i w znacznej części nie udało się ich do tej pory naprawić. – 500 osób w dalszym ciągu nie ma dachu nad głową. Miasto nie dostało praktycznie żadnej pomocy na odbudowę – podkreśliła posłanka PiS. Dodała, że rządowy plan odbudowy nie został przygotowany. – Państwo zostawiło miasta, gminy, które uległy powodzi, samym sobie – podsumowała posłanka.

Dziś w Sejmie odbyło się spotkanie w sprawie zagrożenia powodziowego. – Dziś zadawaliśmy pytania o to, co rząd robi, żeby zapobiec klęsce powodzi. Otrzymane odpowiedzi są niepokojące – powiedział poseł Marek Suski. Przypomniał, że trzy lata temu PiS przekazując władzę PO, zostawił gotowy plan przeciwpowodziowy. – Ten plan został przez minister rozwoju regionalnego Edytę Bieńkowską wyrzucony do kosza. Trzy lata temu również na te inwestycje zostały zaciągnięte kredyty, dziś wykorzystanie tych kredytów jest poniżej 2 proc. – zauważył.

Zdaniem Edwarda Siarki polski rząd nie wyciągnął wniosków z ubiegłorocznej powodzi. – Raport NIK po raz kolejny ujawnił, że nie wyciągamy wniosków z tego zdarzenia. Na Lubelszczyźnie okazało się, że organy administracji państwowej nie korzystają z podstawowego instrumentu, jaki dał Sejm, czyli ustawy o zarządzaniu kryzysowym – mówił.


Dzieci z terenów popowodziowych odpoczywają dzięki Caritas

Blisko 130 dzieci z terenów popowodziowych odpoczywa w ferie zimowe dzięki Caritas Archidiecezji Lubelskiej. W Domu Spotkań w Dąbrowicy trwa pierwszy z zaplanowanych turnusów.

Ks. Wiesław Kosicki, dyrektor archidiecezjalnej Caritas, wyjaśnia, że za sugestią abp. Józefa Źycińskiego tegoroczny zimowy wypoczynek podczas ferii został zorganizowany wyłącznie dla dzieci z terenów popowodziowych. Można było to zrobić dzięki środkom, które pozostały jeszcze ze zbiórek prowadzonych na rzecz powodzian, darowizn od darczyńców indywidualnych i instytucji.

– Przygotowaliśmy dwa turnusy, jeden w Dąbrowicy dla 80 dzieci, drugi w Firleju dla 45 osób. W wypoczynku uczestniczyć będzie grupa 53 dzieci z gminy Wilków oraz 26 dzieci z gminy Annopol – wyjaśnia ks. Kosicki. Rekrutacją zajęła się przewodnicząca Rady Rodziców Szkoły w Wilkowie oraz OPS z Annopola.

Dwa 10-dniowe turnusy są bezpłatne dla uczestników, wszystkie koszty pokrywa centrala Caritas. Opiekę nad dziećmi w wieku od 8 do 15 lat sprawują wychowawcy Caritas, wolontariusze, nauczyciele, jest z nimi także duszpasterz.

– Program wypoczynku jest typowo zimowiskowy – dzieci uczestniczą w wycieczkach krajoznawczych po okolicy, mają do dyspozycji salę sportową, jeśli tylko pojawi się śnieg, będzie kulig – mówi organizator. W programie zaplanowano także wyjazdy do Lublina i elementy wychowania religijnego, jak Msza św. i modlitwa.

Turnus w Dąbrowicy potrwa do 26 styczna, w Firleju zaplanowany jest na dni 21-30 stycznia.

Za: eKAI

Za: KPiS | http://www.kppis.pl/informacje,1872.html | Państwo pozostawiło powodzian samym sobie