Aktualizacja strony została wstrzymana

Żydzi w PRL – Jan Bodakowski

Nakładem Instytutu Pamięci Narodowej ukazał się w 2009 roku wybór tekstów (wielu znamienitych autorów) „Społeczność żydowska PRL przed kampanią antysemicką lat 1967 – 1968 i po niej”,  dotyczących historii relacji Żydów z Polakami. Praca zbiorowa (na której opałem swój artykuł i której fragmenty cytuję) jest niezwykle ciekawym (politycznie niepoprawnym) głosem naukowców w debacie dotyczącej historii relacji Polaków z Żydami.

Żydzi po II wojnie światowej

Społeczność Żydowska w okupowanej przez Sowietów Polsce po II wojnie światowej odradziła się dzięki ogromnym transferom pieniędzy od amerykańskich Żydów do Żydów z komunistycznej „Polski” (co samo w sobie było niezwykłe w sytuacji kiedy Polacy nie mieli możliwości żadnego kontaktu z Zachodem, a za słuchanie zachodnich rozgłośni Polaków spotykały represje). Transferu środków dokonywał American Jewish Joint Distribution Committee (Amerykańsko-Żydowski Połączony Komitet Rozdzielczy). Joint został założony w 1914 roku by wspierać Żydów w Palestynie, szybko jednak zajął się wspieraniem Żydów na całym świecie. Od 1914 Joint był obecny na ziemiach polskich. Joint działał na ziemiach polskich do 1949 roku, Zimna Wojna przerwała jego działania do 1956 roku. Od 1956 działał do 1967 roku (wojny sześciodniowej). W Październiku 1956 Gomułka za cenę kredytów z Zachodu zgodził się na działalność w PRL zachodnich organizacji charytatywnych (w tym przede wszystkim Jointu). Działalność w PRL Jointu zbiegła się z nową falą migracji Żydów do PRL, od 1957 do 1958 z ZSRR do PRL wyemigrowało 18.000 Żydów (głównym celem Joint było umożliwienie migrantom Żydowskim dalszej migracji – Żydzi do 1960 mogli swobodnie migrować z ZSRR do PRL a z PRL na Zachód). Na podstawie umowy Joint z PRL: Joint mógł regularnie wysyłać swego przedstawiciela na wizytacje do PRL, korzystał z preferencyjnego kursu walut, zwolniony był z podatku od darowizn, miał prawo tworzyć lokalne komitety zajmujące się rozdzielaniem nadesłanej pomocy. PRL i Rumunia były jedynymi komunistycznymi krajami gdzie Joint mógł działać. Joint przekazywał kasę poprzez Centralną Żydowską Komisje Pomocy Społecznej (utworzoną w Październiku 1957 przez Joint, Towarzystwo Społeczno Kulturalne Żydów w Polsce i Związek Religijny Wyznania Mojżeszowego). W miastach zamieszkałych przez Żydów Joint stworzył 16 oddziałów (budżet Joint w Polsce wahał się od 4.00.000 USD do 1 miliona USD, rósł on systematycznie od 1958 do 1961 roku). Joint w PRL wspierał finansowo migrantów ydowskich którzy wyjeżdżali z PRL, szkoły Towarzystwa Szerzenia Pracy Zawodowej i Rolnej Wśród Żydów (działające w 13 miastach i mające 13.000 absolwentów), spółdzielnie żydowskie (16 spółdzielni utrzymywało 5.000 rodzin żydowskich – 25% populacji Żydów w PRL). W latach 1962 – 1964 budżet zmniejszono, PRL odebrał uprzywilejowany kurs wymiany. Joint ograniczył się do finansowania koloni oraz młodzieżowych klubów TSKŹwP, pomocy dla inwalidów, starszych i chorych (potrzebującym Joint przyznał rentę). Z pomocy Joint korzystało od 6.000 do 20.000 Żydów w PRL. Joint doprowadził do ożywienia życia kulturalnego, inwestował w młodzież, wspierał spółdzielnie ydowskie a przede wszystkim emigracje. Joint o wpływy wśród Żydów rywalizował z TSKŹwP (liczącym 7000 członków podczas gdy Związek Religii Mojżeszowej liczył 5.500 członków). Inwestycje w PRL były dla Joint tym bardziej ważne – PRL był dla Joint oknem na blok sowiecki. Działalność Joint w PRL została zablokowana w czerwcu 1967 w wyniku wojny sześciodniowej (w której Izrael walczył z Arabami będącym sojusznikami ZSRR).

Po II wojnie światowej na ziemiach polskich znalazło się 250.000 Żydów (szybko jednak liczba ta malała wskutek emigracji Żydów, w 1949 roku 80.000, w latach sześćdziesiątych 30.000 – pod koniec dekady 10.000). Większość wojnę przeżyła w ZSRR – co było jednym z powodów pro-sowieckiej postawy Żydów. Sowieci budowali komunistyczną administracje na ziemiach polskich po II wojnie światowej [a także w trakcie jej trwania] „z udziałem Żydów”. Za zbrodnie komunistyczne na ziemiach polskich odpowiadali komuniści pochodzenia ydowskiego i komuniści pochodzenia polskiego. Po wojnie Żydzi na ziemiach polskich akceptowali komunizm, nawet ci którzy podczas wojny byli na emigracji gdzie nie manifestowali poparcia dla komunizmu (np. Julian Tuwim, który spędził wojnę w Nowym Jorku, a po wojnie w wierszach sławił Stalina i ZSRR, Antoni Słonimski spędził wojnę w Londynie). W okupowanej przez komunistów Polsce ośrodkiem kształtowania kadr komunistycznych był tygodnik „Kuźnica” zdominowany przez Żydów. Najważniejszymi Żydami w grupie ”Kuźnicy” byli „Jan Kott, Adam Ważyk, Kazimierz Brandys, Paweł Hertz, Seweryn Pollak, Mieczysław Jastrun i Adolf Rudnicki”. W „Polsce” ludowej Żydzi świadomie porzucali kulturę swoich przodków.

Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego przed powstaniem Izraela było zainteresowane procedurami emigracyjnymi i kontaktami z Palestyną, kontrolowało nielegalną emigracje i kontakty z międzynarodowymi organizacjami ydowskimi. W 1947 roku MBP uznało Żydów z PPR za uzależnionych od Żydów z Zachodu. Powstałe we wrześniu 1948 roku poselstwo Izraela znalazło się pod obserwacją bezpieki. Komuniści syjonistów rządzących Izraelem uznawali za element niepewny. Jesienią 1948 Stalin zaczął wycofywać się z przyjaznej polityki względem Izraela. Od 1950 roku MBP uznawało Izrael za sojusznika USA. Żydów w „Polsce” podejrzewano że mogą szpiegować na rzecz Zachodu, za szczególnie niebezpiecznych uznawano izraelskich dyplomatów. W 1953 roku stosunki sowietów z Żydami uległy dalszemu pogorszeniu (w ZSRR i CSRR doszło do procesów pokazowych). W 1953 sytuacja uległa dalszemu zaostrzeniu, komuniści uznali że syjonizm jest wrogą działalnością wymierzoną w komunizm. Eskalacje zatrzymała śmierć Stalina 5 marca 1953 roku. W czasie odwilży 1956 roku MSW wydawało Żydom masowe pozwolenia na wyjazd z PRL do Izraela, miejsce po emigrujących Żydach zajmowali Żydowscy repatrianci z ZSRR. Liberalizacja ożywiła życie społeczności żydowskiej, umożliwiła wznowienie przez Joint (w 1957 roku) działalności w PRL. Pomimo odwilży Żydzi byli pod baczną obserwacją (inwigilowano też goi z ich środowiska np. Władysława Bartoszewskiego). W latach 60 MSW z baczną uwagą śledziła relacje syjonistów z RFN. W czerwcu 1967 roku wybuchła wojna sześciodniowa. W jej wyniku 12 czerwca 1967 PRL zerwała stosunki dyplomatyczne z Izraelem. W obserwacje budynku ambasady Izraela zaangażowano dużo więcej funkcjonariuszy niż w obserwacje budynku ambasady Wielkiej Brytanii czy USA. Podejrzliwość bezpieki nakręcali „partyzanci” z MSW. Podejrzliwość resortu zaskakiwała Żydów. W związku z pro izraelskim nastawieniem Żydów przeprowadzono czystkę we władzach. MSW w swoich raportach z 1968 roku donosiło że „wiele osób, które w Polsce zajmowały odpowiedzialne stanowiska w administracji państwowej i wojsku – po wyjeździe do Izraela zmieniła swoje oblicze i stało się zagorzałymi wrogami naszego ustroju i narodu”. MSW obawiało się że Żydzi we władzach PRL są lojalni dopóki mają dostęp do koryta. Już po kampanii antysemickiej w 1970 MSW wydało siedem broszur „Notki biograficzne niektórych emigrantów do Izraela” z 300 biogramami. Propaganda PRL przedstawiała Izrael w negatywnym świetle.

Traumatycznym wydarzeniem dla Żydów zaangażowanych w komunistyczną tyranie był nagonka antysemicka marca 1968. Marzec był dla wielu Żydów klęską życiową, „nagłą i radykalną degradacją stratyfikacji społecznej”, kompletnym bankructwem „moralnych, ideologicznych i politycznych inwestycji życia”. Żydzi do tej pory będący beniaminkami komunistycznej tyrani nagle stali się „obiektem ataków, ostracyzmu, gróźb i nienawiści”. Większość z nich zmuszono do emigracji. Dzieci Żydów z nomenklatury komunistycznej usunięto z (niedostępnych dla wielu polskich patriotów) uczelni wyższych, niektórych uwięziono, najmłodszych prześladowano w liceach. Świat komunistów Żydowskich rozpadł się w proch. Bankructwo Żydów w PRL zmusiło ich do emigracji. „Za emigracja przemawiała głęboko zraniona duma i tożsamość, klęska przekonań, usunięcie z partii i pracy”, troska o przyszłość dzieci. Żydzi byli wściekli bo nagle stali się przedmiotem cudzych decyzji, emigrowali w obce miejsca, do krajów rządzonych przez swoich ideowych wrogów (kapitalistów w USA i Europie, syjonistów w Izraelu). Zdanie się na łaskę wrogów politycznych było kolejną klęską ich życia. Emigracja oznaczała również rozpad ich związków z ich dotychczasowymi aryjskimi partnerami którzy nie chcieli emigrować. Emigranci żydowscy dodatkowo byli już ludźmi starszymi i pozbawionymi realnego zawodu (na zachodzie nie było zapotrzebowania na ich wiedzę i doświadczenie z instytucji terroru), strach przed nieznaną przyszłością był dla nich niezwykle dokuczliwy. Po marcu 1968 z 25.000 Żydów pozostało 5.000.

Antyżydowską nagonkę władz PRL rozpoczęło przemówienie Władysława Gomułki na Kongresie Związków Zawodowych 19 czerwca 1967 roku. Gomułka potępił w nim imperializm Izraela, USA i Wielkiej Brytanii, poparł arabski antyimperializm, zapewnił o akceptacji przez blok socjalistyczny istnienia Izraela, zarzucił Żydom z PRL solidarnym z Izraelem że są piątą kolumną syjonizmu. Marzec 68 nie był jednak protestem ydowskim, był buntem polskiej młodzieży (protesty rozpoczęły się 8 marca 1968) brutalnie spacyfikowanym przez władzę (9 marca). Jedna z klik PZPR wykorzystało bunt młodzieży jako pretekst do walki o dominacje w PZPR (warto zaznaczyć że nie ma dowodów na to że bunt został przez bezpiekę zainspirowany by ułatwić walki frakcyjne). Antyżydowskie oskarżenia pojawiły się dopiero 11 marca. Kampanie antyżydowską zainicjował PAX artykułem w „Słowie Powszechnym”. Artykuł insynuował spisek Izraela i RFN, obecność wrogów w partii. Wymieniono nazwiska rzekomych inspiratorów młodzieżowego buntu: Antoniego Zambrowskiego (syna Romana), Henryka Szlajfera, Adama Michnika i Seweryna Blumsztajna. W skoordynowanej nagonce (w prasie i podczas akcji ulotkowych) do nazwisk rzekomych inspiratorów dodano nazwiska Aleksandra Smolara i Ireny Lasoty. PZPR, SB i Zarząd Polityczny Wojska Polskiego sztucznie wykreował na inspiratorów protestów Żydów podczas gdy nie byli oni inspiratorami antykomunistycznego buntu. MSW szykowało się do czystki antyżydowskiej już od 1967 roku. W ramach akcji przeprowadzono masowe wystąpienia antysyjonistyczne w zakładach pracy. Od 13 marca rozpoczęto akcje zwolnień Żydów z pracy i wyrzucania ich z PZPR. Akcje antyżydowską próbował ograniczać Gomułka, nie udało mu się to jednak, prasa nie zaprzestała rozkręcania kampanii. Kampania antyżydowska pozwoliła PZPR do przykrycia protestów studenckich, skompromitowanie studentów w oczach robotników, stygmatyzacji protestów jako żydowskiej awantury. Antyżydowska nagonka wywołała psychozę wśród Żydów mieszkających w Polsce i skłoniła ich do emigracji. Żydzi emigrowali szybko i bez rozgłosu. Nagle okazywało się kto ma żydowskie pochodzenie. Emigranci byli pozbawiani obywatelstwa PRL, pozostawiali w PRL rodziny.

Młodzi żydowscy rzekomi inspiratorzy buntu mieli spotykać się w Klubie Studentów i Młodej Inteligencji „Babel” warszawskiego TSKŹ w PRL w lokalu przy Nowogrodzkiej 6. Klub ten działał od kwietnia 1967 do kwietnia 1968. W ramach klubu prowadzono wykłady z: historii Żydów, naukę jidysz, teatrzyk, zajęcia poetyckie, spotkania o teatrze i filmie, kabaret, zespoły muzyczne, sobotnie wieczorki taneczne, spotkania z interesującymi ludźmi. Klubowicze byli wychowankami na koloniach TSKŹ. Klub utrzymywał kontakty z innymi placówkami TSKŹ. W jego pracach brało udział do 280 osób. Klub był inwigilowany przez SB (TW był członkiem władz, a kilku innych TW brało udział w pracy klubu). Podczas spotkań krytykowano władze PRL i wyrażano radość ze zwycięstw Izraela.

Izrael

Od 1941 do 1945 roku sowieci wspierali syjonistów. Celem działań sowietów było osłabienie Brytyjczyków w Palestynie i stworzenie na bliskim wschodzie sojuszniczego państwa. By wesprzeć syjonistów komuniści ułatwiali Żydom emigracje z „Polski” ludowej (kulminacja pierwszej fali emigracji miała miejsce pogromie kieleckim [dokonanym przez komunistyczne władze na żydach syjonistach], druga była wynikiem czystek wśród oprawców z aparatu bezpieczeństwa w latach 1956-1958, trzecia była owocem wydarzeń marcowych w 1968 roku).

Na początku lat sześćdziesiątych sowieci zaczęli odnosić sukcesy w infiltracji Bliskiego Wschodu. W Syrii pułkownicy z BAAS (Socjalistycznej Partii Odrodzenia Arabskiego) przejęli władzę, rozpoczęli współpracę z ZSRR i militaryzacje kraju. W strefie zdemilitaryzowanej między Syrią a Izraelem tlił się konflikt, nieustanie trwał walki, Syria wspierała Palestyńczyków. ZSRR w pełni wspierał Syrię. Syria udostępniała Armii Czerwonej bazy, ZSRR wsparł Syrię sprzętem i szkoleniami wojskowymi. Propaganda ZSRR przedstawiała Izrael jako pachołka amerykańskiego imperializmu. Kolejny sąsiad Izraela miał dobre stosunki z Izraelem. Podczas wojny o Kanał Sueski w 1956 roku ZSRR poparł Egipt przeciw Wielkiej Brytanii, Francji i Izraelowi które sprzeciwiły się nacjonalizacji kanału przez Egipt. W 1966 roku Egipt udostępnił swoje porty sowieckiej marynarce wojennej. ZSRR wsparł Egipt szkoleniami wojskowymi.

Wiosną 1967 roku zaognił się konflikt Syrii z Izraelem. Świat arabski poparł Syrię, Izrael był otoczony przez wrogie państwa (od 1964 Egipt, Syrię i Jordanie łączyło porozumienie wojskowe, w 1967 do tego porozumienia dołączył się Irak). Zapowiedź wojny spowodowała kryzys w Izraelu. W obliczu koncentracji obcych wojsk na granicach 5 czerwca 1967 rozpoczęła się wojna sześciodniowa – lotnictwo Izraela zbombardowało bazy lotnicze Egiptu. Izraelczycy zniszczyli 300 z 340 samolotów Egipskich, egipskie lotniska (pasy startowe, bazy i urządzenia naziemne). Po zniszczeniu egipskich lotnisk Izraelczycy zniszczyli bazy lotnicze Jordanii, Syrii i Iraku. Lotnictwo izraelskie zniszczyło 66% syryjskich MIGów, 100% Jordańskich, część Irackich, w sumie 416 wrogich maszyn (393 na ziemi). Izrael stracił w walkach 26 samolotów. Lotnictwo izraelskie zdobyło całkowitą swobodę w powietrzu. Po zdobyciu dominacji w powietrzu wojska lądowe Izraela zaatakowały sąsiadów, po 36 godzinach walk Izrael przełamał obronę sąsiadów. Izraelczycy zdobyli wszystkie węzły komunikacyjne. W obliczu arabskiej klęski sojuszniczy ZSRR zagroził atakiem na Izrael. 8 czerwca Izrael opanował cały półwysep Synaj, 9 zdobył Wzgórza Golan. Zawieszenie broni zostało zawarte 10 czerwca. Zwycięstwo Izraela było bezsporne. Izraelczycy rozgromili obce wojska i odepchnęli je od granic Izraela. Izrael stracił 759 żołnierzy, 40 samolotów i 80 czołgów. Arabowie stracili tysiące zabitych, 450 samolotów i ponad 800 czołgów. Izrael odniósł zwycięstwo dzięki doskonałemu wywiadowi i panikarstwu arabów.

Wojna sześciodniowa które zmieniła stosunek wielu krajów do Izraela, pokazała że Izrael jest wstanie skutecznie przeciwstawić się arabskiemu zagrożeniu. 9 czerwca 1967 roku ZSRR zerwał stosunki z Izraelem, podobnie postąpiły też kolonie Moskwy w tym i PRL. Prasa Izraelska ubolewała że Polska doświadczona II wojną światową zerwała stosunki z Izraelem który starał się nie dopuścić do powtórnego holocaustu. W prasie izraelskiej pojawiły się antypolskie komentarze stwierdzające ze zerwanie stosunków z Izraelem kontynuuje tradycje polskiej obojętności wobec holocaustu. Media izraelskie podkreślały upokarzające wypędzenie ambasadora Izraela z Warszawy, nie zrywanie przez PRL stosunków dyplomatycznych z innymi krajami prowadzącymi wojny (co pokazywało hipokryzje rzekomo pacyfistycznych argumentów PRL). Równocześnie Izraelczycy podkreślali że decyzja Warszawy jest szkodliwa dla polskiej gospodarki a władze PRL podjęły ją na polecenie Moskwy.

Prasa izraelska w marcu 1968 roku rozpisywała się o antyżydowskiej nagonce w PRL, zarzutach PRL krytykujących bliską współpracę Izraela z RFN, uczynieniu z Żydów kozłów ofiarnych protestów polskich studentów (co samo w sobie jest ciekawym dowodem na polski marzec 68 który dziś redukowany jest do nagonki antyżydowskiej). Zdaniem izraelskiej prasy zwycięstwo Izraela stało się inspiracją dla Polaków okupowanych przez ZSRR, władze PRL odpowiedzialność za kryzys gospodarczy chciały przerzucić na Żydów. Szczególnie gorszące było w oczach izraelskich publicystów zbojkotowanie przez władze PRL obchodów Powstania w Getcie przez władze PRL i antyżydowski to przemówień rocznicowych. W odwecie za antyżydowską kampanie władz PRL Żydzi na całym świecie zorganizowali antypolską nagonkę w światowych mediach.

Emigranci marcowi

Emigranci marcowi wyrastali w PRL w domach wyobcowanych z tożsamości polskiej, katolickiej i patriotycznej. Ich domy przepełnione były tożsamością komunistyczną, kombatanctwem KPP i sympatią do ZSRR. Wyobcowani byli z tożsamości żydowskiej, judaistycznej, choć działali w TSKŹ. TSKŹ zamiast hebrajskiego promował Jidysz i kulturę rewolucyjną proletariatu żydowskiego. W PRL Żydzi odczuwali więc wobec Polaków obcość kulturową. Przeszłość własnych rodzin była dla nich tabu (dziadkowie byli pogardzanymi judaistami). Żydzi nie mieli jak Polacy opowieści o swoich korzeniach. Źyli od 1956 roku w cieniu nieustannych emigracji własnych znajomych do Izraela. W 1967 przestraszyli się antysemityzmu i odkryli własną tożsamość żydowską. „Prawdziwe załamanie dotychczasowej wizji świata i wizji siebie przyniósł dopiero Marzec”. Nagle rozpadły się ich przyjaźnie z polskimi towarzyszami. Emigrowali w pośpiechu. W Wiedniu i Rzymie znaleźli się pod opieką organizacji Żydowskich. Dostawali stypendia od organizacji Żydowskich na życie i wynajęcie mieszkania.

W USA emigrantów marcowych gorszył prymitywizm intelektualny amerykanów. Amerykańska kultura i indywidualizm był dla nich bolesny. W USA z neofickim zapałem zaczęli odkrywać swoją żydowską tożsamość. Proces ten wymagał wiele wysiłku, emigrantów marcowych odrzucała judaistyczna tożsamość Żydów amerykańskich, Żydzi amerykańscy byli zgorszeni wykorzenieniem z żydowskości emigrantów z PRL. Dzieci emigrantów żydowskich wychowywane były już w judaizmie. Szybko emigranci marcowi stali się bardzo pro izraelscy, często odwiedzali Izrael, organizowali w Izraelu zloty integracyjne dla emigrantów podczas których wspominali Marzec (zloty były areligijne i kultywowały jidysz).

W epoce internetu wyrazem solidarności emigrantów marcowych stało się czasopismo „Plotkies”. Wydawane było od 2002 roku. Publikowane na jego łamach wspomnienia emigrantów ukazywało wykorzenienie Żydów w PRL z żydowskości, ich obcość wobec Polaków, wspólnotę opartą na jidysz. Do 1968 roku Żydzi w PRL byli szczęśliwi, czuli że PRL to ich kraj.

Holocaust całkowicie wyniszczył populacje ortodoksów, ci co przeżyli stracili wiarę lub znienawidzili Boga. Po latach populacja ortodoksów odrodziła się w USA i Izraelu.

Żydzi w III RP

W III RP w gminach Żydowskich zrzeszonych było 5.000 Żydów. Dodatkowo z społecznością Żydowską związanych było kolejnych 25.000 osób.

Jan Bodakowski

Bibliografia:

„Społeczność Żydowska PRL przed kampanią antysemicką lat 1967 – 1968 i po niej” IPN 2009

Skip to content