Anglikański „biskup” Montrealu, Barry Clarke wygłosi homilię podczas liturgii Wielkiego Piątku w bazylice św. Patryka w Montrealu – podaje kanadyjska gazeta The Gazette.
KOMENTARZ BIBUŁY: Znane, ale warto po raz kolejny przypomnieć, że:
- Już Papież Leon XIII oglosił całym autorytetem swego urzędu, że święcenia kapłańskie „kościoła” anglikańskiego są nieważne.
- Z tej racji członkowie tego zboru czyli osoby nazywające się „księżmi” i „biskupami” są w rzeczywistości osobami świeckim uzurpującymi sobie prawo do święceń kapłańskich.
- Zgodnie z Prawem Kanonicznym osoby świeckie nie mogą wygłaszać homilii w Kościele katolickim, tak samo jak nie mogą wygłaszać homilii nie-katolicy.
Wobec powyższego nie stosowanie się do w/w
prostych i jednoznacznych przepisów jest pogwałceniem przepisów
Prawa Kanonicznego i wystawieniem wiernych na heretyckie i bluźniercze
poglądy odszczepieńców Kościoła. Jest skandalem, a twórcami
skandalu są osoby dopuszczające do takich sytuacji, w tym przypadku
biskup diecezji, bo nie można wyobrazić sobie by nie wiedział co
dzieje się podczas uroczystości Wielkiego Piątku w
najważniejszym miejscu Montrealu.
To tylko w kwestii przypomnienia, bo tak
naprawdę to wiemy doskonale, że biskupi kanadyjscy już dawno
stracili i autorytet i samą Wiarę, że są w praktyce
apostatami wiodącymi nieświadome owieczki na manowce.