Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama nie zrezygnowałby z tarczy antyrakietowej, gdyby rząd Donalda Tuska ratyfikował umowę po tym, jak Prezydent Lech Kaczyński de facto wymusił podpisanie umowy – powiedziała w programie „Kropka nad i” była Minister Spraw Zagranicznych, była szefowa Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Anna Fotyga. „Tarcza była i jest interesem Polski. To Tusk i jego rząd wmawiał, że to interes Stanów Zjednoczonych” – podkreśliła. „Rząd Platformy chciał pozbawić nas bezpieczeństwa, a teraz poszukuje bezpieczeństwa u sąsiadów Rosjan” – dodała była szefowa polskiej dyplomacji.
Anna Fotyga przypomniała, jak w czerwcu 2008 roku wraz z Mariuszem Handzlikiem gościła z wizytą w Waszyngtonie. Zdaniem byłej minister Spraw Zagranicznych obie strony nie były pewne swoich intencji. „Jedna strona myślała, że tak naprawdę nie chce” – powiedziała. Zdaniem Anny Fotygi PO nie chciała tarczy antyrakietowej, bo bardziej zainteresowana jest współpracą z Rosją niż transatlantycką.
„PO historycznie jest bardziej zainteresowana współpracą z Rosją a nie współpracą transatlantycką. Jestem pewna, że Tusk i Sikorski nie chcieli tarczy” – dodała.
Była minister spraw zagranicznych wspomniała o dwóch depeszach ujawnionych przez portal Wikileaks. Pierwsza z nich cytuje słowa tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej ministra Andrzeja Kremera, który miał powiedzieć, jak Sikorski i Tusk w koordynacji z Prezydentem Lechem Kaczyńskim z całych sił mobilizowali zachodnich sąsiadów do potępienia działań Rosji w Gruzji. Zdaniem Anny Fotygi wszystko oprócz przedstawionego w tej depeszy zaangażowania śp. Prezydenta jest nieprawdą. „Ja wiem, bo znam sytuację, a widzowie nie mają aż tak krótkiej pamięci, żeby nie wiedzieć, jak reagował wtedy rząd, jak nie chciano dać samolotu, jak się zachowywał Sikorski podczas całej podróży” – mówiła była szefowa Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Druga depeszą, którą przytoczyła była Minister Spraw Zagranicznych, została nadana ze Sztokholmu. Mowa w niej o inicjatywie Szwecji ukarania Rosji za wojnę gruzińską. Jednak wśród krajów, które były ze Szwecją w koalicji nie było Polski.
Ponadto w programie „Kropka nad i” była Minister Spraw Zagranicznych skrytykowała Donalda Tuska za to, że zgodził się podczas polsko-niemieckich konsultacjach rządowych w Berlinie na zmianę systemu głosowania w Radzie Europejskiej na zasadę „odwróconej większości”.
JS/TVN24/tvn24.pl