Aktualizacja strony została wstrzymana

Las rąk przeciwko lasom – Anna Wiejak

„Pawlak – zdrajca!”, „Złodzieje!”, „Dajcie Rostowskiego!”, „Nieroby do roboty!” – takie hasła padały w środę przed budynkiem Sejmu. Na sejmowy trawnik spadały petardy. Leśnicy oraz służby leśne protestowali przeciwko proponowanej przez rząd Donalda Tuska zmianie zarządcy Lasów Państwowych, odebraniu im niezależności finansowej oraz – w dalszej perspektywie – prywatyzacji.

W tym samym czasie w Sejmie trwało głosowanie nad wnioskiem Prawa i Sprawiedliwości o odrzucenie projektu nowelizacji ustawy o finansach publicznych, zakładającego włączenie LP do sektora finansów publicznych. Walka toczyła się również o zaoszczędzone przez LP 2 mld złotych, za pomocą których minister finansów Jacek Rostowski zamierza zmniejszyć dług publiczny. Wniosek posłów PiS przepadł już w pierwszym czytaniu 193 głosami „przeciw” i  160 głosami „za”. Tego samego dnia projekt nowelizacji trafił pod obrady Komisji Finansów Publicznych. Posłowie nie wyrazili zgody, aby dokument rozpatrzyła Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Jedyną szansą na zablokowanie rządowych planów jest ogólnonarodowe referendum.

– Nikt rozsądny w Polsce, a na pewno nikt w PO i PSL, nie jest zainteresowany zmianami, które mogłyby doprowadzić do osłabienia Lasów Państwowych, nie mówiąc o ich prywatyzacji – przekonywał premier Tusk. – Przy braku innych pomysłów buduje się czarną propagandę wszędzie tam, gdzie są wdzięczni odbiorcy. Na kłamstwie i strachu nie zbuduje się lepszej przyszłości, także takich instytucji jak Lasy Państwowe – perorował, najwyraźniej zapominając o obietnicach wyborczych PO, z których w zasadzie żadna nie doczekała się realizacji. Przepraszam, jedną zrealizowali – mieliśmy stać się drugą Irlandią i rzeczywiście, obecnie podobnie jak Zielona Wyspa stoimy przed widmem bankructwa. Wracając natomiast do słów premiera, to ich wiarygodność, w świetle dotychczasowych doświadczeń, wydaje się co najmniej wątpliwa. Zresztą sam Tusk najwyraźniej świetnie zdaje sobie z tego sprawę, gdyż nie zdobył się na odwagę, aby owe obietnice złożyć leśnikom, patrząc im prosto w oczy. Odwagą wykazał się zaledwie jeden poseł rządzącej koalicji – przewodniczący klubu PSL Stanisław Źelichowski, który notabene został wygwizdany przez protestujących. Co ciekawe, Polskie Stronnictwo Ludowe, które jeszcze we wtorek, a więc dzień wcześniej, mówiło, że będzie broniło polskich lasów, podczas środowego głosowania poparło fatalny wniosek Platformy. Koalicja rządząca odrzuciła również wniosek posła Jana Szyszko, aby dyskusja nad nowelizacją odbyła się na forum połączonych komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Finansów Publicznych.

Profesor Jan Szyszko nie ma wątpliwości: – Handlowana jest jedna czwarta terytorium kraju, to jest 7 mln ha, to jest ponad 300 mld złotych zgromadzonych w drzewostanach, to jest możliwość korzystania z kopalin płytkich (piasku, żwiru, kamienia) oraz zamiana użytkowania gruntów leśnych na grunty budowlane, co ma dużą wartość na terenach podmiejskich – podsumował w rozmowie z „Naszą Polską”. W jego ocenie przyjęta nowelizacja „zmierza do tego, aby doprowadzić do destrukcji lasów państwowych, a następnie rozpocząć proces zadłużania nadleśnictw w bankach komercyjnych”.
– Jeżeli zadłużymy nadleśnictwa w bankach komercyjnych, będzie to już tylko krok ku temu, żeby banki wyciągnęły rękę po to, co pożyczyły. Wtedy: zmiana właściciela, prywatyzacja, zakaz wstępu do lasu – wyliczał. – Będziemy starali się w drugim czytaniu złożyć poprawkę do nowelizacji ustawy o finansach publicznych, aby jednak wyłączyć lasy z sektora finansów publicznych – dodał, podkreślając, iż jego ugrupowanie zwróci się z apelem do wszystkich posłów, „aby jednak dobro państwa zwyciężyło”.

Jedyna nadzieja w referendum


„Czy jesteś za tym, aby włączyć Lasy Państwowe do sektora finansów publicznych?” – na to pytanie odpowiedzą Polacy, jeżeli uda się zebrać 500 tys. głosów z wnioskiem o przeprowadzenie referendum.
– Zbieramy w tej chwili podpisy. Społeczeństwo odpowiedziało na nasz apel – nie krył zadowolenia Szyszko, który – podobnie zresztą jak i pracownicy lasów – nadal ma nadzieję na uchronienie LP przed wyprzedażą.

Anna Wiejak
Artykuł ukazał się w tygodniku 'Nasza Polska’ nr 48 (787) z 30 listopada 2010r.

Wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie Lasów Państwowych można pobrać na stronach internetowych:

Za: Nasza Polska | http://www.naszapolska.pl/index.php/component/content/article/1776-qnpq-nr-48-wiejak-las-rk-przeciwko-lasom | "NP" nr 48 Wiejak: Las rÄ…k przeciwko lasom

Skip to content