W USA trwa tzw. Tydzień Białej Wstążki Przeciwko Pornografii. Organizatorzy mówią m.in. o zgubnych skutkach pornografii i uczą, jak się chronić przed zagrożeniami w sieci. – O niewinność naszych dzieci warto walczyć – mówi jedna z osób zaangażowanych w kampanię.
W tym tygodniu mija 22. rocznica od zainaugurowania Białej Wstążki Przeciwko Pornografii (White Ribbon Against Pornography – WRAP). Od 31 października do 7 listopada trwa tydzień walki z pornografią, który ma na celu informowanie społeczeństwa i urzędników państwowych o szkodach, jakie może ona wyrządzić.
Robert Peters, prezes organizacji Moralność w Mediach (Morality in Media – MIM), zachęcał, aby „każdy Amerykanin, który jest zaniepokojony zalewającą społeczeństwo falą pornografii, wziął udział w tegorocznej edycji tygodnia walki z pornografią”. – Akcja trwa tydzień, ale w miarę możliwości można się w nią angażować przez cały rok – mówi Peters.
Zachęca uczestników, aby przypięli symboliczną białą wstążkę i rozpowszechniali przesłanie przeciwko pornografii. Sposobów jest wiele – można pisać listy do lokalnych gazet, składać skargi na lokalne firmy, takie jak wypożyczalnie video czy kioski, które promują pornografię. Swój apel organizatorzy kierują również do przywódców religijnych – wzywają ich do publicznego potępienia pornografii oraz zaapelowania do lokalnych i stanowych polityków o egzekwowanie prawa zakazującego obsceniczności.
W poparcie dla akcji włączył się stan Tennessee: „Uznajemy, że czas pomiędzy 31 października a 7 listopada to tydzień »Białej Wstążki Przeciwko Pornografii«. Zachęcamy wszystkich obywateli do noszenia białej wstążki jako znaku zaangażowania w walkę o egzekwowanie prawa przeciwko rozpowszechnianiu materiałów z treściami obscenicznymi.”
– Ta akcja jest ważnym przypomnieniem, że młodzież, a nawet małe dzieci, są ranione przez łatwy dostęp do pornografii w internecie, która często jest przepełniona przemocą wobec kobiet, seksem grupowym oraz innymi dewiacyjnymi zachowaniami – mówi Donna Rice Hughes, prezes Enough Is Enough (organizacji na rzecz ochrony dzieci i rodzin przed pornografią w sieci).
Hughes przypomina, że rodzice mogą korzystać z powszechnie dostępnego programu „Internet Safety 101”, który szkoli rodziców, wychowawców i inne osoby, jak skutecznie chronić dzieci przed pornografią w internecie i innymi zagrożeniami w sieci. – O niewinność naszych dzieci warto walczyć – konstatuje.
eMBe/LifeSiteNews