Zbigniew Nienacki, autor serii młodzieżowych książek o Panu Samochodziku był kontaktem operacyjnym wywiadu PRL – informuje „Rzeczpospolita”. Nienacki został zarejestrowany w 1984 roku, a w 1990 jego akta zostały zniszczone.
Autor przygód Pana Samochodzika używał pseudonimu „Eremita” i został zwerbowany do współpracy przez funkcjonariusza o nazwisku Czernych. W związku z tym, że akta Nienackiego zniszczono nie wiadomo na kogo i o czym donosił. Zachował się protokół zniszczenia akt, z którego jednoznacznie wynika, że „Eremita”, to Nienacki. W protokole znalazł się także zapis mówiący o tym, że „wszystkie osoby ze sprawy zostały wyrejestrowane”. Według pracowników IPN oznacza to, że współpraca pisarza nie była fikcją, a za jego sprawą zarejestrowano w aktach SB jakieś inne osoby.
Gazeta przypomina, że Zbigniew Nienacki do końca życia sympatyzował z komunizmem. W 1962 roku wstąpił do PZPR, rok później do ORMO. W latach 80. pisał artykuły szkalujące „Solidarność”, a w stanie wojennym wstąpił do PRON-u.
Więcej o nieznanej części biografii Zbigniewa Nienackiego możemy przeczytać w „Rzeczpospolitej”.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) / „Rzeczpospolita” / jp / kusiak