Zuzanna Kurtyka, prezes Stowarzyszenia Rodzin „Katyń 2010”, wdowa po tragicznie zmarłym prezesie IPN, poinformowała na zorganizowanej w Sejmie konferencji prasowej, że zakończyła akcję zbierania podpisów pod petycją z wnioskiem o powołanie międzynarodowej komisji badającej przyczyny katastrofy Tupolewa 154 niedaleko Smoleńska w Rosji.
Jak mówiła Kurtyka, petycja jest skierowana to osób rządzących w naszym Państwie m.in. do Prezydenta ,Premiera, Marszałka Sejmu i Senatu. Stowarzyszenie któremu przewodniczy pani Zuzanna Kurtyka, twierdzi w owej petycji, iż śledztwo prowadzone przez Federację Rosyjską budzi wyraźne zastrzeżenia i rodzi wiele pytań, które niestety pozostaja bez odpowiedzi.
W petycji autorzy zwracają równiez uwagę na podejście strony rosyjskiej do wraku samolotu, który przecież jest jednym z głównych dowodów w tej sprawie, trudności w uzyskaniu przez stronę polska wszelakich dokumentów, oraz nieskuteczność w wykonywaniu działań wyznaczonych przez polską prokuraturę.
Zuzanna Kurtyka powiedziała na konferencji prasowej, że reprezentowane przez nią stowarzyszenie, będzie apelować do wszystkich instytucji krajowych i zagranicznych o poparcie inicjatywy powołania międzynarodowej komisji. Według niej, tylko międzynarodowa komisja ciesząca się zaufaniem obywateli, będzie w stanie skutecznie przeprowadzić śledztwo dotyczące wyjaśnienia katastrofy z 10 kwietnia.
Pod petycją złożoną dziś w sejmie, podpisało się 300 tysięcy ludzi poperiających tą inicjatywę, są to zarówno mieszkańcy Polski jak i również ludzie z zagranicy. Akcja zbierania podpisów trwała od lipca tego roku.