Aktualizacja strony została wstrzymana

Premier Tusk buduje gazoport

1.Wczoraj dosyć niespodziewanie Premier Donald Tusk pojawił się na budowie terminalu gazu skroplonego LNG w Świnoujściu. Ta inwestycja to jedno z nielicznych przedsięwzięć, które rząd Platformy kontynuuje po swoich poprzednikach czyli rządzie Jarosława Kaczyńskiego.

Nie jest do końca jasne jakie stanowisko ma rząd Tuska wobec problemu dywersyfikacji dostaw gazu do Polski ale zarzucenie tego projektu postawiło by tą ekipę rządową pod pręgierzem opinii publicznej. Chcąc tego uniknąć Premier Tusk daje odpór podejrzeniom, że jego rząd w tej sprawie się niestara.

A można było mieć takie wątpliwości skoro przez wiele miesięcy ze strony rządu nie było reakcji na tzw.transgraniczne zastrzeżenia środowiskowe ze strony naszych sąsiadów Niemiec. Tak naprawdę tą sprawę ujawnił dopiero komunikat Komisji Europejskiej, która na początku września oświadczyła,”że do rozstrzygnięcia pozostają transgraniczne kwestie środowiskowe” iże w tej sprawie oczekuje na list odpowiednich władz niemieckich potwierdzających brak zastrzeżeń w tej sprawie.

Premier Tusk zapewnił wczoraj,że ta przeszkoda została usunięta (choć to bardzo dziwne, że niezwykle przyjazne nam Niemcy blokują tak ważna dla Polski inwestycję żądając badania jej oddziaływania na środowisko także u nich) ale niestety nie zapewnił, że usunie inną poważną przeszkodę czyli Gazociąg Północny.

2.Chodzi o tzw. północny tor podejściowy do portu w Świnoujściu. Otóż budowany przez Niemcy i Rosję Gazociąg Północny przecinając ten tor podejściowy według dotychczasowych założeń uniemożliwia wejście do portu statkom o zanurzeniu większym niż 13,5 m co w poważnym stopniu może ograniczyć funkcjonowanie gazoportu.

Ostatnio nawet Premier Putin wyraził publicznie swoje oburzenie,ze Polska za pośrednictwem Komisji Europejskiej próbuje wymusić na inwestorach zmiany już uzgodnionej przecież trasy magistrali gazowej i trudno powiedzieć czy oburzył się tylko na pokaz czy też Rosja i Niemcy nie przejmują się zastrzeżeniami Polski, będą robić swoje.

A może jest tak, że realizacja Gazociągu Północnego tak jak do tej pory założono ma na celu ograniczenie możliwości rozwojowych polskiego gazoportu. To ograniczenie bowiem będzie dawało Rosjanom możliwość sprzedawania w Polsce większej ilości swego gazu, a gazoport nigdy nie będzie dawał możliwości prawdziwej dywersyfikacji dostaw gazu do Polski.

3. Wreszcie na koniec sprawa najważniejsza. Skoro Premier Tusk jest takim fanem gazoportu w Świnoujściu i prawdziwie liczy na to, że już w 2014 roku będziemy mogli sprowadzić tędy do Polski przynajmniej 2 mld m3 gazu (rok później już 5 mld m3), a docelowo nawet 7,7 mld m3, to dlaczego chce podpisania aneksu do umowy gazowej z Gazpromem na zakup dodatkowych ilości gazu aż do roku 2037.

Dlaczego skoro przez najbliższe 4 lata będzie nam brakowało do pełnego pokrycia zapotrzebowania na gaz około 2 mld m3 rocznie, co jak się wyraził jeden z ekspertów powinno wymagać tylko dodatkowego porozumienia na poziomie dyrektora sprzedaży w Gazpromie i dyrektora zajmującego się zakupami w PGNiG, Donald Tusk zdecydował się na negocjacje międzyrządowe i totalne ustępstwa wobec Gazpromu.

Dlaczego zdecydowaliśmy się na zaciąganie zobowiązań wobec Rosji na wiele miliardów dolarów, oddanie pełnej władzy Rosjanom w EuRoPol Gazie zarządzającym Gazociągiem Jamalskim i umożliwienie Gazpromowi i to na wyłączność przesyłania gazu do Niemiec po tak niskich cenach (nawet niższych niż płaconych Białorusi i Ukrainie) aż do roku 2045.

4. Jeżeli rząd Tuska zdecyduje się z Rosjanami to niekorzystne dla Polski porozumienie gazowe jednak zawrzeć, to jego zainteresowanie szybkim oddaniem gazoportu i jego rozbudową aż do możliwości odbierania 7,7 mld m3 gazu, będzie tylko zainteresowaniem na użytek mediów.

Jeżeli jeszcze się okaże, że Putin z Merkel nie ustąpią i nie położą swojej rury gazowej tak głęboko jak oczekuje tego Polska to będzie jasne, że wydajemy wprawdzie 3 mld zł na budowę gazoportu ale tak naprawdę nie da on nam nigdy możliwości prawdziwej dywersyfikacji dostaw gazu do Polski.

Panie Premierze Tusk jeżeli jest Pan prawdziwie za dywersyfikacją dostaw gazu do Polski to z jednej strony Putin i Merkel muszą doprowadzić do spełnienia postulatu Polski i zakopania rury gazowej w dno Bałtyku, z drugiej nie może Pan pozwolić na podpisanie porozumienia gazowego z Rosją.

Tylko spełnienie tych postulatów daje gwarancję, że Pana wizyta na budowie gazoportu w Świnoujściu nie była tylko wydarzeniem PR-owskim.

Zbigniew Kuźmiuk

Za: Blog dr. Zbigniewa Kuzmiuka | hhttp://kuzmiuk.blog.onet.pl/Premier-Tusk-buduje-gazoport,2,ID415372664,n

Skip to content