Problem z tzw. niechcianymi ciążami i częstymi aborcjami w Wielkiej Brytanii wynika m.in. z szerzenia się pewnych mód i subkultur. Najnowsze badania brytyjskich uczonych ujawniły, że wśród osób z tzw. subkultury „ladette”, odnotowano w ciągu ostatnich dziesięciu lat ogromny wzrost liczby niechcianych ciąż oraz aborcji.
Mianem „ladette” określa się subkulturę, skupiającą głównie młode dziewczęta, charakteryzujące się mocnym makijażem i skąpym ubraniem, które w weekendowe wieczory napływają miejskimi środkami transportu do centrów miast po to, aby się upić i mieć kontakty seksualne z przypadkowymi partnerami.
Badania przeprowadzone przez University College of London, opublikowane ostatnio w periodyku „Journal of Public Health”, skupiły się na analizie związku istniejącego pomiędzy nadmiernym spożywaniem alkoholu a zwiększoną aktywnością seksualną. Badaniu, na przestrzeni ostatnich 10 lat, poddano 25 tys. kobiet w wieku od 16 do 44 lat. Analizy wykazały, że nadużywające alkoholu tzw. ladetty, znane na Wyspach z wyjątkowej agresywności oraz rozwiązłości seksualnej, są 40 razy bardziej narażone na aborcję niż pozostałe kobiety.
Zaobserwowano także, że liczba osób (głównie młodych) spożywających alkohol w nadmiarze wzrosła w ciągu ostatnich 10 lat aż trzykrotnie. Brytyjki, które regularnie upijały się, prawie dwukrotnie częściej niż pozostałe kobiety sięgały po tabletkę poronną, przynajmniej po jedną w roku i prawie półtora razy częściej dopuszczały się aborcji chirurgicznej.
W Wielkiej Brytanii dokonuje się ponad 200 tys. aborcji rocznie, przez co kraj ten zyskał opinię „stolicy aborcyjnej Europy”.
Urząd Statystyczny Wielkiej Brytanii podał, że liczba kobiet spożywających alkohol w nadmiarze podwoiła się w latach 1998-2006. Liczba regularnie upijających się kobiet wzrosła z 8 do 15 proc. Aż jedna piąta Brytyjek pije więcej niż piętnaście jednostek alkoholu tygodniowo. (1 jednostka tj. 10 mililitrów czystego alkoholu, czyli około pół litra piwa).
Z powodu większego spożycia alkoholu odnotowano większą liczbę zgonów do 48 roku życia oraz większą przestępczość. W maju 2009 r. Home Office (urząd spraw wewnętrznych) podał, że codziennie policjanci zatrzymują ponad 240 kobiet, z powodu ich agresywnego zachowania. Są to najczęściej kobiety, które nadużywają alkoholu. Najbardziej niepokojące, zdaniem pracowników urzędu, jest to, że wśród nich są przede wszystkim młode dziewczęta.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS