W ubiegły piątek jedna ze szkół w San Francisco zorganizowała wycieczkę dla dzieci z „zerówki” (pięcio- i sześciolatków) do miejscowego urzędu stanu cywilnego na „ślub” swojej nauczycielki, która związała się z inną kobietą – donosi portal LifeSiteNews.com, za gazetą „The San Francisco Chronicle”.
– Zabieranie dzieci ze szkoły na ślub pary tej samej płci nie należy do powszechnej edukacji. Jest to promowanie małżeństw tej samej płci oraz indoktrynacja małych dzieci – stwierdził z oburzeniem Frank Schubert z kampanii na rzecz przeciwstawienia się promocji małżeństw homoseksualnych. – Wątpię, aby szkoła kiedykolwiek wzięła dzieci na wycieczkę na tradycyjny ślub – dodał Schubert.
Zdaniem dziennikarki „The San Francisco Chronicle”, władze szkoły są przekonane, iż postąpiły dobrze zabierając dzieciaki na „ślub” lesbijek. Uważają wręcz, że nie stanowi to problemu nawet w przypadku dzieci 5- i 6-letnich. Nie wszystkie szkoły reprezentują takie samo podejście.
– Poprawka nr 8 chroni nasze dzieci przed nauczaniem w szkołach publicznych, że „małżeństwo” osób tej samej płci jest tym samym, co małżeństwo tradycyjne – uważa Rosie Avila z kuratorium w okręgu Santa Ana. – Nie powinniśmy akceptować decyzji sądu, która powoduje, że w szkołach publicznych naucza się dzieci, iż małżeństwo gejów jest w porządku. Jest to kwestia, którą powinni przedyskutować rodzice z dziećmi zgodnie z ich przekonaniami i wierzeniami. Nie powinno się tego wymuszać na nas (nauczycielach) wbrew naszej woli – podkreśliła Avila.
„Ślubu” lesbijkom udzielił burmistrz Gavin Newsom, gorący zwolennik „małżeństw” homoseksualnych.
W związku z nachalną indoktrynacją homoseksualną i decyzją Kalifornijskiego Sądu Najwyższego z maja br., legalizującą tzw. małżeństwa osób tej samej płci, wiele środowisk zaangażowało się w kampanię na rzecz wspierania poprawki do konstytucji stanowej, która definiuje małżeństwo jako związek jednego mężczyzny z jedną kobietą. Media w stanie Kalifornia emitują reklamę, która zachęca wyborców do odrzucenia decyzji Sądu Najwyższego w listopadowym referendum w sprawie wprowadzenia do konstytucji stanowej tzw. poprawki małżeńskiej. W reklamie zwraca się uwagę, iż decyzja SN skutkuje właśnie m.in. zmuszaniem nauczycieli do uczenia dzieci, iż nie ma różnicy pomiędzy małżeństwem tradycyjnym a tzw. małżeństwem osób tej samej płci.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS
Za: PiotrSkarga.pl