Aktualizacja strony została wstrzymana

Arcybiskup Tadeusz Gocłowski nie ma racji

Przykro mi bardzo, ale muszę skrytykować byłego metropolitę gdańskiego, choć cenię go z wielu powodów. Wtorkowa bowiem jego wypowiedź dla Radia Zet budzi duże zastrzeżenia.

Pierwszym zastrzeżeniem jest poparcie dla pomysłów biskupa Tadeusza Pieronka, który z wiadomych sobie powodów (głównie osobistych) od wielu lat, jak wpływowy sekretarz Episkopatu Polski, namawia do zabetonowania akt IPN na 50 lat. Tego typu pomysły przyczyniły się bezpośrednio do tzw. kryzysu lustracyjnego w Kościele, za co dziś wszyscy katolicy placą wysoką cennę. Wiara bowiem w to, że dzisiejszym świecie można coś „ukryć pod korcem” świadczy nie tylko o życiowej naiwności, ale i o niechrześcijańskim lęku przed prawda. Kto jak kto, ale Kościół, pomimo wiele trudnych spraw, nie powinien bać się prawdy o sobie.  

Poza tym, co powtarzam ustawicznie, akta IPN nie pokazują złej strony Kościoła, bo pozytywną. Ukazują bowiem heroizm większości kapłanów i świeckich, którzy pomimo swych słabości oparli się złu. Na tym polega też paradoks owych akt, że tworzone przez wrogów Kościoła de facto potwierdzają jego wielkość i odwagę.

Szkoda, że arcybiskup gdański wypowiedział te słowa, które nie tak dawno wypowiedział też obecny metropolita krakowski.. To jest bowiem cofanie Kościoła wstecz i zamykanie go w „oblężonej twierdzy”. Taka postawa to jedna z największych współczesnych pomyłek.

16 lipca br. w felietonie pt. „Polacy przeciwko Polakom” napisałem w „Gazecie Polskiej” –

„Na koniec z innej beczki. Ks. kard. Stanisław Dziwisz wypowiedział się, że należy archiwa IPN zamknąć na 50 lat. To szczęśliwa wiadomości dla wszystkich, którzy boją się prawdy, zwłaszcza dla funkcjonariuszy „systemu zła”. Tyle tylko, że chyba kolejni zmarli, tym razem „księża niezłomni”, przewrócą się w swoich grobach.”

Dzisiaj muszę dodać, że dla funkcjonariuszy „systemu zła” szczęśliwe są także  słowa arcybiskupa Tadeusz Gocłowskiego. Przykre to, ale niestety prawdziwe.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

 

[Podkreślenia w tekście pochodzą od redakcji BIBUŁY]

 

KOMENTARZ BIBUŁY: Do grona zacnych pasterzy Kościoła w Polsce, znanych z głośnych sprzeciwów wobec ujawnienia akt IPN, należy oczywiście dodać i abp. Stanislaw Wielgus, który również wołał o zamknięcie archiwów na 50 lat.

Oto wstępna lista „otwartych na prawdę” pasterzy:

  • ks. kard. Stanisław Dziwisz
  • ks. abp Tadeusz Gocłowski
  • ks. abp Stanisław Wielgus
  • ks. bp Tadeusz Pieronek

Kto jeszcze? Prosimy o informacje (cytat i zródło wypowiedzi).

Skip to content