Ministerstwo Obrony Narodowej, które wbrew swojej nazwie i powinności trudni się systematycznym niszczeniem obronności kraju, ogłosiło, że jest właśnie w trakcie największej w historii wyprzedaży nieruchomości.
Majątek narodowy w postaci gruntów i budynków należących do armii, wartości wiele miliardów złotych, stał się nie lada kąskiem dla grupki spekulantów, quasi-biznesmenów i tzw. deweloperów, którzy wyrośli głównie w latach 1980. i 1990., najczęściej w ramach ścisłej współpracy z postkomunistycznymi służbami bezpieczeństwa, Wojskowych Służb Informacyjnych oraz aparatu partyjnego.
Tylko w Warszawie tzw. inwestorzy będą mogli przejąć 250 hektarów ziemi i 176 budynków. Największy z oferowanych teren (93 ha) znajduje się w Rogowie, gm. Trzebiatów. Najdroższa oferta (47 milionów zł) znajduje się w Warszawie przy ulicy Szwedzkiej 2/4 – są to pomieszczenia biurowe na terenie ponad 5 ha.