Aktualizacja strony została wstrzymana

Wykryto kokainę we krwi rabina Dunnera, magnata nieruchomości, który spowodował wypadek samochodowy ginąc na miejscu

Toksykolog badający ciało ofiary – i sprawcy – wypadku samochodowego, znanego żydowskiego magnata nieruchomości, rabina Benzion Dunnera, orzekł iż „wykryta w organizmie kokaina odegrała rolę w wypadku”.

31 marca br., 45-letni rabin Dunner pędzący ulicami Londynu z prędkością 80 mil na godzinę, stracił panowanie nad swoim Benteleyem Arnage (wartości 175 tysięcy funtów szterlingów) i uderzył najpierw w jadącą z przeciwka Toyotę Celica, a następnie w drzewo. Dunner zginął na miejscu, zaś pasażerowie Toyoty oraz Bentleya wyszli z wypadku niemal bez szwanku. „Ślady wskazują na to, iż kierowca Bentleya skręcił zbyt gwałtownie, a następnie nie dokonał żadnej próby skorygowania toru jazdy, ani nie użył hamulców” – powiedziała Charlotte Wales z policji w londyńskiej dzielnicy Dorset.

Rabin Benzion Dunner był synem działacza żydowskiego, rabina Aba Dunnera, dyrektora Konferecji Europejskich Rabinów i wnukiem rabina Josefa Dunnera, Głównego Rabina Prus Wschodnich, który „uciekł z nazistowskich Niemiec” przed wojną, w 1939 roku do Wielkiej Brytanii, gdzie stał się najbardziej szanowanym rabinem całej londyńskiej społeczności żydowskiej i gdzie sprawował funkcję głównego sędziego sądu rabiniczego.

Benzion Dunner po ukończeniu odpowiednich szkół rabiniczych, z zapałem studiował Talmud. Ożenił się z Estherą Stern, córką Williama Sterna, miliardera, który doszedł do swego majątku w wyniku spekulacji na rynku nieruchomości. Początkowo pracował u swojego teścia, a następnie „otworzył swój własny biznes nieruchomościami”. Benzion Dunner określany był jako „posłaniec Boży”, gdyż hojną ręką łożył na różnego rodzaju cele filantropijne wspierając żydowskie środowiska. Uważany był jako „jeden z największych filantropów żydowskich”. Zaledwie na dwa dni przed wypadkiem zasłynął z wypisywania czeków dla każdego kto przyszedł do niego z prośbą – jak piszą gazety żydowskie: „tej nocy rozdał dwa miliony funtów wypisując czeki do czwartej nad ranem”.

W pogrzebie uczestniczyło ponad 3000 osób, w tym rabini z Nowego Jorku.

Rabin Aryeh Sufrin na wiadomość o tym, że we krwi rabina Dunnera wykryto ślady kokainy przyznał szczerze, że „Smutne to, ale część brytyjskiej społeczności żydowskiej nie jest wolna od zależności od narkotyków i efektów zażywania rekreacyjnych narkotyków.”

 

Skip to content