Podatnicy Macedonii sfinansują budowę wielkiego „Muzeum Holokaustu”, którego prace budowalane właśnie ruszyły w centralnym miejscu stolicy, Skopje.

Muzeum to, wzorowane na największych tego typu ośrodkach indoktrynacji na świecie, ma rozpocząć swoją „edukacyjną” działalność w w przyszłym roku. Koszt Holocaust Memorial Center ma wynosić 23 miliony dolarów, czyli ma stanowić aż 1/10 ambitnego 4-letniego projektu rządowego transformacji tego miasta w „wielką stolicę europejską”.

Budowa tak wielkiego ośrodka żydowskiego w skromnym w zasoby mieście i niebogatym młodym państwie, budzi spore wątpliwości nawet wśród miejscowych Żydów. Jak mówi Samuel Sadikario, były prezydent „Funduszu Holokaustu”, organizacji administrującej budowę muzeum: „Tak wielki projekt być może powinien powstać w Polsce, ale dla Macedonii jest on duży, może zbyt duży.” W Macedonii mieszka obecnie zaledwie 220 Żydów, co wskazuje, że budowa tak olbrzymiego ośrodka, z częścią muzealną, tzw. ośrodkiem edukacyjnym i hotelem, jest projektem obliczonym na indoktrynację przyszłych pokoleń Macedończyków. Sadikario mówi wprost, że „Judaizm właściwie umiera w Macedonii i nie byłoby przesadą stwierdzenie, że już umarł”, i dodaje, że pieniądze lepiej byłoby zaiwestować w „upadające macedońskie uniwersytety”. Pomimo tego, budowa ośrodka mającego w przyszłości kontrolować świadomość młodych mieszkańców miasta i prowadzić judaizację chrześcijańskiego społeczeństwa, trwa w najlepsze.

Działania II Wojny Światowej spowodowały wielkie spustoszenia w wielu grupach etnicznych Europy. Czystki etniczne, masowe morderstwa, śmierć na frontach wojennych, niewolnicza praca w obozach koncentracyjnych, wywózki, wychodźtwo – te i inne przyczyny spowodowały znikanie całych skupisk ludności z wielu regionów. W podobny sposób zniknęły skupiska żydowskie w rejonach dzisiejszej Macedonii, chociaż współczesne środowiska żydowskie wykorzystują tę ogólnoeuropejską katastrofę do zawłaszczania martyrologii i tworzenia mitu o wyjątkowości i unikalności cierpień żydowskich.

Jednocześnie, wprowadzona w wielu krajach świata pod naciskiem lobby żydowskiego penalizacja badań naukowych i krępowanie wolności wypowiedzi spowodowały, że zakazane jest prowadzenie otwartej debaty na temat losów Żydów, funkcjonowania obozów koncentracyjnych, czy też gruntownego zliczenia ofiar żydowskich, również w oparciu o zaawansowane metody statystyczne, które dają niepokojące dla oficjalnej wersji wyniki.