Ludzie uczynni są z natury silniejsi od innych, a akty heroizmu mogą zwiększyć wytrzymałość. Poza tym dobroczynność się opłaca – ustalili amerykańscy i brytyjscy naukowcy.

Naukowcy zaprzeczają sugestiom, że tylko osoby o wybitnie silnej woli i samokontroli są zdolni do heroizmu. To czynienie uczynków heroicznych daje osobistą siłę.

– Gandhi i matka Teresa raczej nie urodzili się z nadzwyczajnymi zdolnościami samokontroli, ale zapewne zdobyli je pomagając innym – powiedział Kurt Gray, psycholog z Uniwersytetu Harvarda.

Stwierdził też, że osoby obdarzone silną wolą przechodzą „przemianę moralną”, która z ludzi przeciętnych przeistacza ich w ludzi wyjątkowych.

Okazało się, że osoby powodowane złymi intencjami dysponują najwyższą wytrzymałością fizyczną, lecz osoby nastawione na czynienie dobra też mogą doznać dodatkowej stymulacji. Zdaniem psychologów uczynki moralne mogą zwiększać siłę woli i wytrzymałość fizyczną.

Wyniki opublikowane przez czasopismo Social Psychological and Personality Science obejmowały dwa badania porównujące relację zachowań moralnych i siły fizycznej.

W pierwszym z nich uczestnikom dano po dolarze i powiedziano, że mogą je zatrzymać lub oddać na cele dobroczynne. Następnie mieli oni jak najdłużej utrzymać ponad dwukilowy ciężarek. Ci, którzy przekazali dolara na cele charytatywne, mogli utrzymać ciężarek średnio przez prawie 10 sekund dłużej.

W drugim badaniu uczestnicy mieli trzymać odważnik, jednocześnie pisząc opowiadania o tym, jak pomagają innym, krzywdzą ich lub robią coś, co nie ma wpływu na innych. Ci, którzy myśleli o czynieniu dobrych uczynków okazali się znacznie silniejsi o tych, którzy napisali o czynnościach niewpływających na innych. Natomiast osoby powodowane złymi zamiarami były najsilniejsze.

– Czy ktoś jest święty, czy nikczemny, wydaje się, że w kwestiach moralnych jest siła – podsumował wyniki Gray.

Natomiast naukowcy z Uniwersytetu Newcastle w swoich badaniach stwierdzili, że dobroczynność na dłuższą metę się opłaca. Ich zdaniem ludzie wolą współpracować i pomagać tym, którzy sami pomagają innym. Być może dlatego altruizmu nie wykorzenił zasadniczo egoistyczna ewolucja rozwoju.

MJ/Daily Telegraph