Aktualizacja strony została wstrzymana

Święty Różaniec – jawnie!

Dopiero na starość przejąłem się naprawdę oświadczeniem Matki Boskiej w Fatimie o siedmioletnim Franciszku: „On jeszcze musi odmówić wiele różańców..”. Franciszek (obecnie błogosławiony) posłuchał. My też powinniśmy. Wszyscy.

Odmawiajmy Różaniec jawnie, na ulicy czy w autobusie (nie „w torebce”, jakby to było coś wstydliwego). Przez ostatni rok nie spotkała mnie żadna niemiła uwaga, a miłych było sporo. Poza intencjami „o ludzi” i o łaskę ich wiary – odmawiam:

– O stałą i wielką łączność Benedykta XVI z Duchem Św. O to mogą i powinni prosić wszyscy katolicy, nawet „postępowi”. Jest przecież Namiestnikiem!

– O Intronizację Jezusa Chrystusa jako Króla Polski,

– O oczyszczenie Episkopatu z agentów, zboczeńców i masonów,

– O zmniejszenie zbrodni zabijania nienarodzonych, bezbronnych – przepraszam Boga za te zbrodnie,

– O zmniejszenie zła płynącego z pseudo-demokracji w Polsce – przez wprowadzenie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych.

Jest to jedyna intencja ściśle polityczna.

Jest później niż myślisz! – w każdej z wymienionych spraw!

Czytelnik proszony jest o przekazanie tych sugestii różnym katolickim kręgom przygotowującym demonstracje uliczne: Zamiast (czy poza…) manifestacjami z fikającymi mażoretkami – zorganizujmy w miastach Pochody Różańcowe, prosząc o konkretną sprawę, według Was – najważniejszą!

O jedną – ale z Różańcem!


prof. Mirosław Dakowski


Za: Strona Mirosława Dakowskiego


Skip to content