Nawet pół miliarda ma nas kosztować zachcianka pani Gronkiewicz-Waltz. Chodzi o Muzeum Sztuki Nowoczesnej na pl. Defilad.
– Ta inwestycja to duże wyzwanie dla konstruktorów. Z najnowszych kosztorysów sporządzonych przez architektów jasno wynika, że zapisana w wieloletnim planie inwestycyjnym kwota 270 mln zł na pewno nie wystarczy na budowę muzeum i teatru. Musimy się liczyć z wydatkami nawet o 200 mln zł wyższymi – uważa Paweł Barański, dyrektor Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta.
Skomplikowana konstrukcja oznacza też, że budynek będzie powstawać dłużej, niż początkowo obliczano. – Co najmniej 2,5 roku – mówi dyrektor Barański.
Marcin Hugo Kosiński