Piekarze biją na alarm: tak źle nie było od czasów wojny. W latach 80. każdy Polak jadł rocznie ok. 90 kg pieczywa, w ubiegłym roku zaledwie 64,5 kg. Zdaniem piekarzy to wina nie tylko zmiany upodobań konsumenckich, ale i emigracji zarobkowej Polaków – czytamy w dzienniku „Polska”.
Zdaniem Grzegorza Nowakowskiego, dyrektora Instytutu Polskie Pieczywo chleb zastępujemy chrupkami i chipsami, które mają niską wartość odżywczą, a są prawdziwymi bombami kalorycznymi. Dla przykładu 100-gramowa paczka chipsów ma 560 kilokalorii, a 100g chleba tylko 200.
„Zmierzamy w stronę Wielkiej Brytanii. Tam odwrót od pieczywa zaczął się wcześniej, a co trzeci Anglik ma problem z nadwagą” – alarmuje Nowakowski.
W ubiegłym roku upadło w Polsce aż 370 piekarni. W samej stolicy co miesiąc bankrutuje jedna. Bogdan Mamaj z warszawskiego Cechu Piekarzy twierdzi, że problemy piekarzy wiążą się nie tylko ze zmianą naszych kulinarnych upodobań, lecz także z odpływem konsumentów.
„Odkąd weszliśmy do Unii Europejskiej, ubyło nam ponad 2 mln konsumentów, którzy wyemigrowali m.in. na Wyspy” – wyjaśnia.
Piotr Kalisz – Goniec.com