Odważnych posłów w Polsce jest niewielu, dlatego tym bardziej trzeba odnotowac poniższą interpelacje.
POSEŁ NA SEJM Warszawa, 1 lutego 2010 r.
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Bogusław Kowalski
Szanowny Pan
Donald Tusk
Prezes Rady Ministrów
INTERPELACJA
W sprawie reakcji rządu Polski na narastanie zjawiska antypolonizmu na Ukrainie w postaci gloryfikacji S.Bandery, OUN i UPA – sprawców ludobójstwa ludności polskiej na Kresach II RP w latach 1943-1944.
Działając na podstawie ustawy o wykonywaniu mandatu posła art. 14 ust. 1 pkt 7 z dnia 9 maja 1996 r. (Dz. U. 1996 Nr 73 poz. 350 z późn. zm.) oraz art. 191-193 Regulaminu Sejmu (MP 2002 Nr 23 poz. 398), zwracam się do Pana
Premiera w sprawie reakcji rządu Polski na narastanie zjawiska antypolonizmu na Ukrainie w postaci gloryfikacji S.Bandery, OUN i UPA – sprawców ludobójstwa ludności polskiej na Kresach II RP w latach 1943-1944.
W Ukrainie doszło w ostatnim czasie do nasilenia gloryfikacji Stephana Bandery, Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii. Są to osoby i organizacje, które są sprawcami masowych zbrodni dokonanych na ludności polskiej na Kresach II RP w latach 1943-1944. W
ramach przeprowadzonych rzezi zginęło wówczas od 120 do 160 tys. Polaków. Okrutnie mordowano całe rodziny i wsie. Dokonywano tego w imię zbrodniczej
ideologii. Mordów tych do dzisiaj nie osądzono i nie rozliczono.
W ostatnich dniach prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko nadał tytuł Bohatera Ukrainy Stephanowi Banderze, a wszystkich członków OUN i UPA uznał za uczestników narodowo-wyzwoleńczej walki o niepodległość Ukrainy. Jest to
wydarzenie obok, którego Polska i Unia Europejska nie mogą przejść obojętnie. Nic nie może bowiem usprawiedliwiać ludobójstwa.
Polska w imię przyszłości powinna konsekwentnie poszukiwać pojednania z Niemcami, Rosją i Ukrainą. Z tymi trzema narodami mamy bowiem najgłębsze rany związane z historią. W czasie II wojny światowej zbrodnie ludobójstwa na Polakach zostały popełnione przez niemieckich hitlerowców, rosyjskich
stalinowców i ukraińskich szowinistów.
O ile jednak z Niemcami i Rosjanami rozmawiamy o historii w sposób otwarty, to w stosunku do Ukraińców unikamy tego tematu. Uważamy, że kwestia niepodległości naszego wschodniego sąsiada ciągle wymaga licznych zabiegów,
które są ważniejsze od szczerej rozmowy o historii.
Czas jednak w tym wypadku nie goi ran, a wprost przeciwnie, doprowadza do ich zaognienia. Ekipa prezydenta Wiktora Juszczenki próbuje budować etos niepodległej Ukrainy na legendzie „bojowników z UPA”. A my milcząco to akceptujemy nie mówiąc głośno całej prawdy. Nasze stosunki buduje się więc
na pewnego rodzaju „historycznym fałszu” przez co cierpi ich autentyczność. Coś co nie jest oparte o prawdę nie może być szczere, wiarygodne i przez to trwałe. Ta rozbieżność między historią i polityką nabrzmiewa i kiedyś wybuchnie. Być może nawet doprowadzając do bardzo poważnego kryzysu w
kontaktach politycznych.
Stosując podwójną miarę w artykułowaniu problemów historycznych wobec Niemców i Rosjan z jednej strony, a Ukraińców z drugiej, powodujemy, że cała nasza polityka jest niewiarygodna i przez to niepoważna, a w konsekwencji
nieskuteczna.
Wobec powyższego oraz wobec konstytucyjnych kompetencji Pana Premiera, jako głównego ośrodka prowadzącego polską politykę zagraniczną, zwracam się do Pana Premiera z następującymi pytaniami:
1. Jakie kroki polski rząd podjął lub podejmie w najbliższym czasie, aby powstrzymać narastającą falę antypolonizmu na Ukrainie w postaci gloryfikacji autorów ludobójstwa ludności polskiej ?
2. Czy Pan Premier zamierza podjąć stosowne działania na forum Unii Europejskiej i innych organizacji międzynarodowych, które doprowadzą do jednoznacznego potępienia zbrodni ukraińskich szowinistów na ludności polskiej i innych narodowości?
3. Jakie działania podejmuje polski wymiar sprawiedliwości, aby doprowadzić do osądzenia i skazania winnych rzezi na Krasach II RP w latach 1943-1944?
Z wyrazami szacunku
Bogusław Kowalski
Poseł na Sejm RP
Członek Komisji Spraw Zagranicznych