Aktualizacja strony została wstrzymana

Giscard d`Estaing o kulisach redagowania preambuły do Traktatu UE

Stanowisko protestantów a następnie muzułmanów uniemożliwiły umieszczenie w preambule Konstytucji Europejskiej odniesienia do „chrześcijańskich korzeni Europy” – twierdzi Valery Giscard d’Estaing. Były prezydent Francji ujawnił szczegóły sporów dotyczących redakcji tego dokumentu w wywiadzie dla libańskiego dziennika „L’ Orient-Le Jour”. Jak zaznaczył, jego propozycja by wyraźnie wspomnieć o chrześcijańskich korzeniach naszego kontynentu, została odrzucona większością głosów.

Były przewodniczący Konwentu, który w latach 2002 i 2003 który opracowywał konstytucję europejską zaznaczył, że kiedy w dokumencie tym wymieniono religijne dziedzictwo Europy, myślano o dziedzictwie chrześcijańskim, jednak nie można go było wymienić z przyczyn redakcyjnych.

Ujawnił też, że w ówczesnej debacie wokół propozycji Jana Pawła II, aby w preambule odwołać się do chrześcijańskich korzeni Europy, przeciwko takiemu ujęciu wypowiedzieli się protestanci. Uważali, że należałoby raczej mówić o korzeniach „ judeo-chrześcijańskich”. Takie sformułowanie nie zostało zaakceptowane przez muzułmanów. W takiej sytuacji poddana została pod głosowanie propozycja hiszpańska, aby przyjąć do preambuły „religijne korzenie Europy, zwłaszcza chrześcijańskie”. Tę propozycję odrzuciła większość eurodeputowanych, zwłaszcza z Europy Północnej i Północno-Wschodniej.

W takiej postaci preambuła trafiła do obowiązującego obecnie Traktatu z Lizbony. Czytamy w nim, że Unia Europejska inspiruje się „kulturowym, religijnym i humanistycznym dziedzictwem Europy, z którego wynikają powszechne wartości, stanowiące nienaruszalne i niezbywalne prawa człowieka, jak również wolność, demokracja, równość oraz państwo prawa”.

Źródło: KAI

Za: PiotrSkarga.pl | http://www.piotrskarga.pl/ps,4567,2,0,1,I,informacje.html

Skip to content