Główny Rabinat Izraela orzekł 24 grudnia 2007 roku, że aborcja jest grzechem śmiertelnym i jej dokonywanie opóźnia przyjście Mesjasza.
Podczas obrad, główny rabin Żydów sefardyjskich – rabin Shlomo Amar, oraz główny rabin Żydów Aszkenazyjskich – rabin Yona Metzger, podjęli decyzję o wywieranie nacisków na to, aby zmniejszyć liczbę aborcji w Izraelu. Obecnie dokonuje się 50 tysięcy zabiegów „przerywania ciąży” rocznie, z tego 20 tysięcy w sposób legalny.
„Zdecydowana większość aborcji jest niekonieczna i całkowicie zabroniona przez prawo Halacha, a są przeprowadzane pomimo braku zagrożenia dla zdrowia kobiety” – stwierdzają rabini.
Rabini twierdzą również, iż przeprowadzane aborcje opóźniają nadejście momentu przyjścia Mesjasza, gdyż żydowskie przesłania wiążą jego przyjście z chwilą, gdy „narodzą się wszystkie dzieci mające być urodzone przez żydowskie matki”. Rabini opierają się swe wywody na Księdze Rodzaju 9:6.