W stolicy Republiki Poludniowej Afryki, kraju systematycznie dewastowanym po przejęciu władzy przez czarnych mieszkańców, w zastraszającym tempie rośnie liczba przypadków molestowania seksualnego oraz maleje wiek ofiar – oceniają dwie organizacje działające w Cape Town.
Synnov Skorge, dyrektorka ośrodka Sarah Baartman Centre for Women and Children, zauważa wzrost liczby molestowanych dzieci, w tym „dużą liczbę” dzieci poniżej piątego roku życia. Plaga rozpadu rodziny i degrengolady społecznej widoczna jest w RPA na każdym kroku. Molestowane są dzieci oraz kobiety. Skorge powiedziała, że do Ośrodka zgłosiło się aż o 30 procent więcej kobiet niż w roku poprzednim. Zjawiska te mają duży związek z rosnącym użyciem narkotyków, szczególnie powszechnie używanej odmiany o nazwie tik.
Oprócz coraz niższego wieku ofiar, przestępstwa dokonywane są również przez osoby coraz młodsze – niekiedy dzieci. Skorge przypomina sobie ostatnio jeden przypadek, gdzie 9-latek molestował seksualnie inne dzieci.
Nazma Hendricks, opiekunka z ośrodka pomocy ofiarom gwaltów Rape Crisis Cape Town Centre w Athlone również obserwuje trend obniżania się wieku ofiar, szczególnie w ciągu ostatnich dwóch lat.