Po naprawdę dziwacznym obrocie wydarzeń sekretarz prasowa Karine Jean-Pierre odniosła się do zestrzelenia przez amerykańskie odrzutowce trzech niezidentyfikowanych obiektów w ciągu ostatnich 48 godzin, używając wyrażenia „Nic nie wskazuje na obecność kosmitów ani aktywność pozaziemską w tych ostatnich atakach”.
−∗−
Biały Dom: Zestrzelone UFO nie są kosmitami
„Nic nie wskazuje na kosmitów ani aktywność pozaziemską”
Biały Dom przez całe popołudnie mówił dziennikarzom, że nie powinni się martwić inwazją obcych.
Tak, poważnie.
Po naprawdę dziwacznym obrocie wydarzeń sekretarz prasowa Karine Jean-Pierre odniosła się do zestrzelenia przez amerykańskie odrzutowce trzech niezidentyfikowanych obiektów w ciągu ostatnich 48 godzin, używając wyrażenia „Nic nie wskazuje na obecność kosmitów ani aktywność pozaziemską w tych ostatnich atakach”.
Jean-Pierre dodała, że „chciała się upewnić, że Amerykanie dowiedzą się o tym, że wszyscy o tym się dowiedzą, i ważne jest, aby powiedziane to było tutaj, ponieważ dużo o tym ostatnio słyszeliśmy”
Jean-Pierre: „There is no indication of aliens or extraterrestrial activity with these recent takedowns.” pic.twitter.com/b8cAXdUlAV
— Washington Free Beacon (@FreeBeacon) February 13, 2023
Kiedy reporter zapytał „czy może pani nam powiedzieć?” czy byli to kosmici, odpowiedziała: „Nie – uwielbiam film o ET, ale po prostu na tym poprzestanę. Z całą powagą, mam świadomość, że jest wiele pytań dotyczących obiektów latających”.
Następnie sekretarz prasowa oddała głos rzecznikowi Rady Bezpieczeństwa Narodowego Johnowi Kirby’emu, który powiedział: „Nie sądzę, aby Amerykanie musieli się martwić o kosmitów w odniesieniu do tych obiektów. Kropka. Myślę, że nic więcej nie trzeba tu mówić”.
NSC Strategic Communications Coordinator John Kirby: „I don’t think the American people need to worry about aliens, with respect to these craft. Period.” pic.twitter.com/dZxLKIbh6D
— CSPAN (@cspan) February 13, 2023
Spekulacje na temat obiektów rozszalały się po tym, jak urzędnicy wojskowi opisali je jako „metaliczne” i „podobne do balonów”, a niektóre doniesienia wskazywały, że nie mają one rozpoznawalnego układu napędowego, a nawet ingerowały w sprzęt wojskowych odrzutowców, które się do nich zbliżały.
Glen VanHerck, generał Sił Powietrznych, który dowodzi NORAD i Dowództwem Północnym Stanów Zjednoczonych, został zapytany, czy Pentagon wyklucza kosmitów w odniesieniu do obiektów i odpowiedział: „W tej chwili niczego nie wykluczam. Nadal oceniamy każde zagrożenie”.
Zadawane są pytania o całkowity brak szczegółów na temat tego, czym są obiekty i fakt, że Joe Biden nawet nie skomentował tych ataków.
Biden was last seen yesterday, when he refused to answer questions about the „objects” shot down over the U.S. and Canada.
— RNC Research (@RNCResearch) February 13, 2023
He hasn’t said a word about the latest „object” shot down over Michigan. pic.twitter.com/nfQzDqNdoI
Senator Rand Paul napisał na Twitterze:
As Ranking member of the Senate Homeland Security Committee, I demand that @POTUS and @DeptofDefense tell us what they know – and what they don’t – immediately.
— Rand Paul (@RandPaul) February 13, 2023
Kirby stwierdził, że administracja Bidena „była tak transparentna, jak to tylko możliwe”.
[Źródło:] White House: Downed UFOs Are Not Aliens, Steve Watson, 14 February, 2023
−∗−
Powiązane tematycznie:
“Zdjęcie pilota zestrzelonego obiektu jest fałszywe”
Kilka godzin temu nad terytorium USA został zestrzelony kolejny niezidentyfikowany obiekt. W mediach mainstreamowych, a także na stronach zajmujących się badaniem zjawisk paranormalnych oraz analizą spiskowej praktyki globalistów mnożą się […]
Za: Legion sw. Ekspedyta – ekspedyt.org (14 lutego 2023)
KOMENTARZ BIBUŁY: Po raz pierwszy a może i ostatni, w tonie jak najbardziej poważnym i kategorycznym stwierdzamy, że nie ma kosmicznych „obcych cywilizacji”, a w ślad za tym wszelkie obiekty UFO (czyli niezidentyfikowane obiekty latające), które są im przypisywane, są – jak sama nazwa wskazuje – niezidentyfikowane dla obserwatora.
Ich identyfikacja mogłaby wskazywać na militarne obiekty, których samo istnienie jest tajemnicą wojskową (stąd pozostają „niezidentyfikowane”), wskazywać na zjawiska pogodowe, na kosmiczne okruchy i inne obiekty, na iluzje optyczne, itd itp, jak również wskazywać na istnienie zjawisk nieznanych dotychczas człowiekowi. Jednak współczesnemu człowiekowi zadufanemu i wpatrzonemu w „naukę”, wydaje się że poznał niemal wszelkie zagadki wszechświata i wypowiada się definitywnie na większość tematów.
Niezidentyfikowane zjawiska mogą być zagadką dla dotychczasowej wiedzy naukowej, ale i mogą stać sie inspiracją – niestety – dla zatracenia wiary. Dla każdego kto ma choćby tlącą się jeszcze wiarę w Jedynego Boga – W Trójcy Jedynego – przyjmowanie powieściowych opowiadań o „innych cywilizacjach”, snucie wyobrażeń o „zamieszkałych planetach”, o „równoległych światach”, „rozumnych duszach w innych galaktykach” – to wszystko (jeśli wykracza poza ramy swobodnej literatury) jest nonsensem skazującym naszą Wiarę na natychmiastowe uśmiercenie. Inaczej, stawiamy Syna Człowieczego w roli jakiegoś wielkiego oszusta, który przyszedł do nas jako do „jednej z wielu grup inteligentych tworów”. Przekreślamy w ten sposób Wcielenie i Ofiarę Chrystusa, całą filozofię i teologię opartą na chrześcijaństwie.
Niestety, nie brakuje – również wśród duchowieństwa – osób obezwładnionych przez „osiągnięcia naukowe”, wpatrzonych w radioteleskopy i tworzących abstrakcje kosmologiczne, osób które z lekkością przyjmują nonsensowne dywagacje o „innych cywilizacjach”. (Nb. jedną z nich jest hołubiony ks. prof. Michał Heller…)
Dodajmy, albo zacznijmy, że cała ta dezorganizacja filozoficzno-teologiczna zaczęła się od Kopernika i jego niefortunnej teorii – przewrotnej, antykatolickiej i celnie nazwanej rewolucyjną (w najbardziej pejoratywnym znaczeniu tego słowa), zresztą do tej pory będącej cały czas TEORIĄ, choć intronizowanej jako nienaruszalny „naukowy” dogmat. Ale na ten obszerny temat może innym razem… Teraz tylko tak przelotnie zaznaczamy ten fundamentalny problem, który właśnie w Polsce szczycącej się Kopernikiem (niesłusznie), powinien być roztrząsany. A nie jest…
Przechodząc zaś do spraw bieżących: nagłaśnianie w ostatnich czasach zjawisk UFO oraz kojarzenie ich z „obcymi cywilizacjami” jest kolejną grą psychomanipulacji. Tak jak 85 lat temu, w czasach napięcia przedwojennego, gdy ludzie panikowali słuchając w radio powieści H.G. Wellsa o „inwazji Marsjan”, tak i teraz w czasach napięcia przed kolejną wojną światową – do której dąży Imperium Zła – pewne ośrodki manipulacji chciałyby zastraszyć i zniewolić społeczeństwa kolejnymi bajkami.