Aktualizacja strony została wstrzymana

Szokujące słowa prezydenta Dudy do ks. Isakowicza-Zaleskiego. Wyciekło nagranie

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z rozmowy księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego z prezydentem Andrzejem Dudą pod pomnikiem Rzezi Wołyńskiej w Warszawie. Ksiądz zaczyna mówić o pochówku ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Reakcja Andrzeja Dudy jest szokująca.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski to duchowny obrządku ormiańskiego, działacz opozycji z czasów PRL i poeta. Kapłan znany jest z zaangażowania w kwestię pamięci o ludobójstwie Polaków na Wołyniu z rąk ukraińskich nacjonalistów.

 

Andrzej Duda rozmawia z księdzem Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim Źródło: Twitter

 

Niedawno kapłan opowiadał w mediach o swoim spotkaniu z Andrzejem Dudą, po którym przestał wierzyć prezydentowi w kwestii zadbania o pochówek Polaków, którzy zostali zamordowani na Wołyniu przez ukraińskich nacjonalistów.


Pisaliśmy o tym: Ks. Isakowicz-Zaleski nie wierzy prezydentowi Dudzie


Teraz do mediów społecznościowych wyciekło nagranie z samego spotkania. Po obejrzeniu tego widea trudno dziwić się ormiańskiemu kapłanowi, że stracił wiarę w głowę państwa.

Ks. Isakowicz-Zaleski zwraca Dudzie uwagę, że miał aż 7 lat, by zająć się sprawą pochówku ofiar ukraińskich nacjonalistów.

Odpowiedź najwyższego polskiego urzędnika szokuje. – Ja bym prosił, żeby ksiądz się miarkował w słowach – odpowiada duchownemu Duda.

– Każde słowo za dużo wypowiedziane […] nie służy ani nam, ani nie służy drugiej stronie – mówi dalej prezydent.

Ksiądz jest wyraźnie zdziwiony odpowiedzą warszawskiego polityka. – Ale jakiej drugiej stronie? – pyta i zaznacza, że chodzi mu po prostu o pochówek ofiar.

– Skoro wolno Żydów pochować, to dlaczego nie wolno Polaków pochować? – dopytuje ks. Isakowicz-Zaleski.

Ostatecznie z rozmowy kapłana i prezydenta nic nie wynikło, bo polityk uciął rozmowę, odwrócił się na pięcie i odszedł.

 

Za: Najwyższy Czas! (15 lipca 2022)

 


 


Duda poucza ks. Isakowicza-Zaleskiego w sprawie Ukrainy – jest nagranie

W sieci pojawiło się nagranie rozmowy prezydenta Andrzeja Dudy i duszpasterza Kresowian ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego podczas obchodów 79. rocznicy ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu. Zgodnie z tym, co relacjonował duchowny, z ust głowy państwa padło wezwanie, by „miarkować słowa” w sprawie Ukrainy.

Jak podawaliśmy, do wymiany zdań pomiędzy Andrzejem Dudą a ks. Isakowiczem-Zaleskim doszło w poniedziałek 11 lipca na Skwerze Wołyńskim w Warszawie, podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. Duszpasterz Kresowian przekazał portalowi Dorzeczy.pl, że gdy w końcu prezydent podszedł do rodzin ofiar, powiedział, że mają one „ważyć słowa”. Duchowny odebrał te słowa jako „zawoalowaną pogróżkę”.

W nagraniu, które pojawiło się w sieci, rzeczywiście słychać pouczenie Andrzeja Dudy o „miarkowaniu słów” w sprawie Ukrainy skierowane do ks. Isakowicza-Zaleskiego. Na filmie nie zarejestrowano początku rozmowy. Zaczyna się ono od słów duchownego, który zarzucał prezydentowi, że nie realizuje obietnic, na zrealizowanie których miał 7 lat.

„Mam prośbę, żeby ksiądz się miarkował w słowach” – powiedział prezydent. Według niego „każde słowo za dużo wypowiedziane, za mocno wypowiedziane, nie służy ani nam, ani Kijowowi. Służy drugiej stronie” – mówił Andrzej Duda.

Ks. Isakowicz-Zaleski przypomniał prezydentowi, że strona ukraińska wciąż nie pozwala na poszukiwania, ekshumacje i pochówki polskich ofiar II wojny światowej i czasów wcześniejszych. „Prowadzimy w tej chwili rozmowy…” – odpowiedział prezydent. „Ile lat, 30 lat [czekamy], pan Kaczyński obiecywał, pan obiecuje, ile razy jeszcze usłyszymy +obiecujemy+!” – przerwał mu duchowny. „Proponuję, żeby ksiądz spróbował inną drogą” – odpowiedział Andrzej Duda i odszedł.
Jesteśmy najbardziej rzetelnymi mediami w Polsce

Nie jest jasne, kto jest autorem nagrania. Według niektórych komentarzy pojawiło się ono w serwisie Telegram. Kopię filmu zamieścił poseł Konfederacji, prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki z komentarzem: „Wstyd panie prezydencie, wstyd!”

Kresy.pl

Za: Kresy.pl (14 lipca 2022)

 


 

Skip to content