Do sądu w stanie Kentucky wpłynął pozew przeciwko sieci aptek CVS Pharmacy, z oskarżenia o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu w wyniku podania preparatu zwanego „szczepionką przeciwko Covid-19”, zamiast tzw. standardowej szczepionki przeciwko sezonowej grypie.
Rodzice dwóch chłopców, w wieku 8 i 10 lat, pozwali korporację CVS, której jedna z placówek podała omyłkowo dawkę przeznaczoną dla dorosłych preparatu „przeciwko Covid-19”. Apteka przyznała się do błędu gdy tylko zauważono, że technik wykonujący szczepienie pomylił fiolki.
W październiu 2021 roku, w czasie gdy doszło do incydentu, federalne agencje nie autoryzowały „szczepionek przeciwko Covid” do podawania dzieciom.
Dzieci po „szczepionce” poczuły się źle, a 10-latek zaczął uskarżać się na ból nogi. „[Obawiam/łam się, że] syn nie będzie mógł chodzić” – powiedziała matka.
Lekarz pediatra, zamiast autentycznie zainteresować się losem dzieci i zastanowić się nad długofalowymi skutkami ubocznymi, uspokajał rodziców i samego siebie, mówiąc „że wszystko będzie OK. Prawodpodobnie najgorsza rzecz jak się tu wydarzyła to nieco większy ból, może gorączka większa niż spodziewana.” – powiedział dr Gary Marshall, szef oddziału pediatrycznego ośrodka Norton Healthcare.
Przypadek w Kentucky jest z pewnością jednym z wielu podobnych, choć tutaj rodzice zdecydowali się na środki prawne. Jakie z tego wszystkiego należy wyciągnąć wnioski, jako lekcja dla wszystkich obserwujących podobne przypadki? Oto one:
- Nie wolno szczepić dzieci preparatami „przeciwko Covid-19”. Dzieci nie są narażone na „wirusa SARS-CoV-2” (jeśli on w ogóle istnieje), ich możliwość zachorowania „na Covid” jest mniejsza niż prawdopodobieństwo Twojej głównej wygranej w Toto-Lotka, a ryzyko zgonu jest zerowe.
- Nie wolno szczepić dzieci tzw. standardowymi szczepionkami przeciwko grypie. Są to nieskuteczne mikstury i nawet same kryminalne agencje sterujące tymi preparatami (jak FDA i CDC) przyznają, iż „szczepionka przeciw grypie w tym sezonie [2021/22] nie zapewniała praktycznie żadnej ochrony przed infekcją” (cytat z mainstreamowego USNews & World Today). W innych sezonach nie bywało lepiej, pomimo stręczącej propagandy. Niezależnie od roku i sezonu ta cała kampania wyszczepiania „przeciwko grypie” jest nic nie warta, natomiast ma podtekst ideologiczny (przyzwyczajanie do cyklicznego wyszczepiania społeczeństwa).
- Nie wolno szczepić dzieci szczepionkami tzw. tradycyjnymi, gdyż żadne nie przyczyniają się do polepszenia zdrowia, nie zapobiegają chorobom, natomiast powodują osłabienie organizmu i przyczyniają sie do wielu chorób, w tym występujących w późniejszym wieku. Warto dodać, że lobby szczepionkowe doprowadziło do tego, że w Stanach Zjednoczonych dziecko – od urodzenia do pełnoletności – obowiązkowo szczepione jest nawet 72 razy! Istnieje potężna, acz przemilczana, solidna literatura pokazująca niebezpieczeństwa tzw. tradycyjnych szczepionek. Uwaga ta oczywiście dotyczy również osób dorosłych – nie szczepcie się!
- Należy mieć zerowe zaufanie do agencji rządowych promujących medykamenty. Pamiętaj: nie ma lekarstwa czy szczepionki nie dających skutków ubocznych! Wbrew propagandzie, skutki uboczne są dużo gorsze niż reklamowane zalety.
- Należy mieć bardzo ograniczone zaufanie do przedstawicieli „służby zdrowia”. Tzw. pandemia pokazała dobitnie, że niemal wszyscy lekarze ulegli propagandzie (wyjątki to może 1% całości), a więc ich poziom niezależnego i opartego na nauce myślenia jest minimalny. Większość lekarzy wykształciła się na podręcznikach i ulotkach pisanych przez osoby powiązane z przemysłem farmaceutycznym, a więc lata edukacji na takim materiale doprowadziły do jednostronnego myślenia.
Oprac. www.bibula.com
2022-04-25