Nie wiadomo czy chodzi o biznes, reputację czy przywrócenie zwykłego rozsądku, ale wieści z centrali jednej z największych na świecie korporacji napawają optymizmem.

Według informacji zamieszczonej w serwisie Bloomberga, Exxon Mobil Corporation, jedna z największych korporacji na świecie, z przychodem 280 miliardów dolarów rocznie, nie zamierza wywiesić flagi LGBTQ przed biurami korporacji w czerwcu, podczas tzw. miesiąca dumy.

Według nowej polityki firmy Exxon, zabroniono wywieszania przed biurami korporacji „flag reprezentujących stanowiska zewnętrzne”, w tym flag LGBTQ i Black Lives Matters. „Zasada ta zezwala natomiast na umieszczenie flagi reprezentującej grupę pracowników LGBTQ, na której nie jest widoczne logo firmy Exxon” – czytamy w artykule Bloomberga.

Jak można było przewidzieć, stanowisko kierownictwa korporacji wywołało oburzenie wśród członków zrzeszenia dewiantów, którzy odmówili reprezentowania firmy podczas czerwcowych obchodów „święta dumy”.

Jak stwierdzają członkowie zrzeszenia, już w zeszłym roku kierownictwo firmy nie zgodziło się na wywieszenie tęczowej flagi, uzasadniając potrzebą zachowania przez korporację 'neutralności’.

Tracey Gunnlaugsson, wiceprezes Exxon ds. Zasobów Ludzkich (Human Resources) wyjaśniła, że:

„Zaktualizowany protokół dotyczący flagi ma na celu wyjaśnienie zasad korzystania z flagi firmowej ExxonMobil i nie ma na celu zmniejszenia naszego zaangażowania w różnorodność i wspieranie grup pracowniczych. Zależy nam na utrzymaniu otwartego, uczciwego i integracyjnego miejsca pracy dla wszystkich naszych pracowników i przykro nam, że jakikolwiek pracownik myśli inaczej”.

Jak podaje Bloomberg News, spośród 63 tys. pracowników firmy na całym świecie, 3 tys. należy do gejowsko-lesbijskiej „grupy dumy”.

Posunięcie ExxonMobil może wskazywać, że po okresie tzw. pandemii, gdy cele polityczno-ideologiczne stały się nadrzędnymi i pozbawiły wiele firm możliwości rozwoju a nawet egzystencji, przychodzi okres otrzeźwienia i ponowny zwrot w kierunku działalności opartej na zasadach biznesowych. Być może przestrogą stała się sytuacja z gigantem w branży rozrywkowej, firmą The Walt Disney Company, która postawiła całkowicie na promowanie dewiacji, tzw. przebudzenia w kierunku zła (woke) i promowania otwartego rasizmu (ruch Black Lives Matter). Odkąd firma Disney zaangażowała się po stronie programu dewiacji LGBT, wartość giełdowa spadła o 50 miliardów dolarów. W zeszły piątek akcje spadły o kolejne 2%, a w ciągu ostatnich dni o 8,5%.

Oprac. www.bibula.com
2022-04-25