Początkowo odbywało się to subtelnie, a widzieli to tylko ci, którzy szukali. Potem coraz więcej ludzi budziło się na to, co się dzieje, ale zbyt wielu nadal tłumaczyło i usprawiedliwiało rosnący autorytaryzm potrzebą „dobra wspólnego”, ponieważ nie chcieli dostrzec natury tyranii, jak również odbierania kolejnych swobód.
−∗−
W menu na dziś danie nienasycone. A konkretnie o samozwańczych despotach, którzy posmakowali tyranii i nie zamierzają na tym poprzestać. Materiał nie tylko o politykach, ale o zachowaniu mediów, tzw. Big Tech i serwisów społecznościowych w przejmowaniu coraz większej kontroli nad społeczeństwem. Felieton pisany z perspektywy amerykańskiej.
Zapraszam do lektury.
Autor: AlterCabrio
4 kwietnia 2022
____________***____________
Teraz, gdy już zasmakowali tyranii, media, liberałowie, Big Tech i media społecznościowe chcą znacznie więcej
Jest takie powiedzenie, że „Władza absolutna korumpuje absolutnie”, a to, co obserwujemy, to samozwańczy dyktatorzy, którzy poczuli już „smak tyranii” i zdecydowali, że chcą to utrzymać.
Na przestrzeni dziejów widzieliśmy prawdziwość tego stwierdzenia i im starsza jest „Ameryka”, tym bardziej absolutna staje się korupcja. Zauważamy, jak podstępnie tyrania i tendencje dyktatorskie przeniknęły prawie każdy aspekt rządów, mediów, mediów społecznościowych i Big Tech.
◊ ◊ ◊
Początkowo odbywało się to subtelnie, a widzieli to tylko ci, którzy szukali. Potem coraz więcej ludzi budziło się na to, co się dzieje, ale zbyt wielu nadal tłumaczyło i usprawiedliwiało rosnący autorytaryzm potrzebą „dobra wspólnego”, ponieważ nie chcieli dostrzec natury tyranii, jak również odbierania kolejnych swobód.
Nie łudźcie się, gdy już raz wolność zostanie odebrana, jej odzyskanie bez rozlewu krwi jest praktycznie niemożliwe.
Przykładem tego był 11 września i to jak w imię „bezpieczeństwa” Amerykanie pozwolili politykom żądnym władzy pozbawić Amerykanów praw za pomocą Patriot Act. Praw, których nigdy nie odzyskaliśmy.
Zawsze będzie jakieś koljne „zagrożenie”
Niektórzy przywódcy państwowi, media, media społecznościowe i Big Tech, wraz z reżimem Bidena i ich „nakazami”, które wciąż są odrzucane przez sądy, zasmakowali potęgi tyranii i nie już chcą z niej rezygnować.
Słyszeliśmy już trochę o sprawie fatalnego laptopa Huntera Bidena, więc nie będziemy się w to zagłębiać. Stefan Stanford wykonał świetną robotę w poprzednim artykule, ale niedawne ujawnienie zmowy mającej na celu ukrycie tych wiadomości przed Amerykanami, zaraz po pandemicznych lockdownach, w których politycy i reżim Bidena wzięli Amerykanów pod but, daje nam spojrzenie na szerszy obraz… i nie jest to nic miłego.
Chociaż moglibyśmy cofnąć się w historii znacznie dalej, tylko w ciągu ostatnich kilku lat pod pozorem „dezinformacji”, pandemii, a teraz tej wojny daleko, daleko od nas, możemy dostrzec skalę różnych grup tyranów koordynujących ataki na Amerykanów, aby zmusić ich do „posłuszeństwa”.
W każdym przypadku Amerykanie byli zmuszani poświęcić swoje swobody, pieniądze, mowę, a wszystko to pod hasłem, że „to sytuacja awaryjna!”.
Zawsze zza rogu wyłoni się jakaś kolejna sytuacja kryzysowa, w której dyktatorzy skłonni będą próbować przejąć kontrolę nad narodem.
„PLANDEMIA”
Te ohydne próby zabawy w subtelności zakończyły się, gdy po raz pierwszy potwierdzono Covid i kiedy to przywódcy uznali, że mają prawo do zamykania całych państw, uznawania, jakie przedsiębiorstwa są „niezbędne”, a które „nieistotne”, co skutkowało utratą miejsc pracy i dochodów przez miliony pracowników oraz zniszczeniem łańcuchów dostaw, a zwłaszcza zaopatrzenia w żywność.
Kiedy Biden zaczął okupować Biały Dom, Demokraci dali osłonę liberalnym przywódcom stanowym i dużym korporacjom, by mogli „nakazywać” zachowania. Noś maskę lub zostaniesz zwolniony. Zamaskuj się lub nie wejdziesz do sklepu, nie zjesz obiadu, nie pójdziesz na siłownię, do baru, lokalu rozrywkowego.
Odwiedź swoich sąsiadów a zostaniesz ukarany grzywną lub inną karą, jak to miało miejsce w wielu stanach rządzonych przez liberałów, na przykład w Michigan pod rządami samozwańczej dyktatorki, Gretchen Whitmer. Inni grozili swoim wyborcom karą, jeśli mieli więcej niż (tu wstaw liczbę) ludzi w swoim domu na obiedzie.
Oto tylko jeden akapit z oryginalnych rozporządzeń G. Whitmer dot. lockdownu, z marca 2020r.:
Od godz. 12:01 w dniu 24 marca 2020r. przez co najmniej trzy tygodnie osoby fizyczne mogą opuścić swój dom lub miejsce zamieszkania tylko w ściśle określonych okolicznościach i są zobowiązane przestrzegać środków dystansowania społecznego zalecanych przez CDC, w tym pozostawanie w odległości co najmniej sześciu stóp od osób spoza gospodarstwa domowego danej osoby, w zakresie, w jakim jest to wykonalne w danych okolicznościach.
Od tego momentu wszystko się zmieniło, a to tylko jeden przykład, z jednego stanu/miasta rządzonego przez liberałów.
Następnie rozpoczęły się „nakazy dotyczące szczepień”, wobec których sądy federalne były bardzo krytyczne i orzekły, że są one niezgodne z konstytucją i stanowią nadużycie władzy, ale wcześniej miliony Amerykanów już zostały zmuszone do przyjęcia eksperymentalnego preparatu do swoich ciał, a odmowa groziła utratą pracy.
Szkody w gospodarce, niedobory żywności, roszczenia bezrobotnych itp. były druzgocące dla dziesiątek milionów Amerykanów.
Tyrani naprawdę zasmakowali w niekontrolowanej władzy podczas fazy o nazwie Covid.
Inflacja Zamknij się i radź sobie
Teraz jest wojna. Daleko, między Rosją a Ukrainą, gdzie reżim Bidena, Demokraci, z pomocą mediów głównego nurtu, mediów społecznościowych i Big Tech, używają jej jako powodu inflacji, niedoborów żywności i podwyżek cen gazu, a to wszystko to wina ROSJI.
Oczywiście należy całkowicie zignorować i/lub zapomnieć, że wszystkie te kwestie narosły jeszcze przed wybuchem wojny.
Niepokojące, że połowa Ameryki im wierzy, a przynajmniej udaje, że wierzy. Myślę, że odpowiedź na to pytanie zależy od przekonania, czy oni są skorumpowani, czy po prostu głupi.
Nie tylko próbują odrzucać winę, ale po raz kolejny wykorzystują „zagrożenia”, lub to, w co chcą, abyśmy wierzyli, że jest zagrożeniem dla USA, domagając się od Amerykanów racjonowania zakupów, ograniczenia jazdy samochodem, zużywania mniejszej ilości energii elektrycznej lub mówiąc wprost…
PODPORZĄDKUJ SIĘ! Po prostu zamknij się i radź sobie.
Nie jeździj tyle! Obniż temperaturę ogrzewania zimą! Zwiększ temperaturę w klimatyzacji latem!
I jedno z moich ulubionych „Pomóż Ukrainie. Przestań narzekać na wyższe ceny paliwa”.
Te przykłady nie mają końca… ale wszystkie wskazują na jedną rzecz. Kontrolę. My powiemy ci, co masz robić, a ty po prostu bądź posłuszny bez marudzenia.
Niedobory jedzenia? Cóż, w stolicy proponują racjonowanie!
„Rosyjska dezinformacja”
Media, Big Tech i media społecznościowe również poczuły prawdziwy smak tyranii. Od chwili, gdy New York Times przestał kłamać na temat skandalicznych i obciążających informacji z laptopa Huntera Bidena i przyznano, że jest to jednak prawdziwa historia, a nie, jak fałszywie twierdziły media, „rosyjska dezinformacja”, zobaczyliśmy do jakiego stopnia Big Tech i media społecznościowe przejęły władzę po tym, jak się rozzuchwaliły gdy uszło im na sucho zbanowanie urzędującego prezydenta, kiedy Trump był w Białym Domu.
Media mówią, że to fałsz. Big Tech manipuluje wynikami wyszukiwania, aby upewnić się, że każdy, kto chce dowiedzieć się czegoś o tej historii, jest przekierowany do informacji z mediów, które twierdzą, że była to jednak rosyjska dezinformacja. Media społecznościowe blokowały lub zawieszały każdego, kto dzielił się prawdą, utrzymując, że rozpowszechnia rosyjską dezinformację.
Cóż, wszystko to miało miejsce, dopóki NYT w końcu się nie przyznał… ale już po wyborach.
PODSUMOWANIE
Uzurpatorzy władzy nie próbują już być subtelni w swoim pragnieniu jeszcze większej władzy i kontroli nad amerykańską ludnością, ale ostatnie wydarzenia pokazały nam, jak smak tyranii prowadzi bezpośrednio do starego przysłowia: Władza absolutna korumpuje absolutnie.
Pytanie na koniec: Jak myślicie, jakie będzie następne „zagrożenie”, aby samozwańczy dyktatorzy, wraz z całą tą tyranią, mogli przejąć jeszcze większą kontrolę nad Amerykanami?
___________