We wtorek (15.02.2022) minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg poinformowała o planach rządu w związku z ewentualnym napływem uchodźców z Ukrainy po wkroczeniu wojsk rosyjskich na terytorium tego kraju. – Uchodźcy mogą liczyć na stosowne zabezpieczenie finansowe, naukę języka polskiego oraz objęcie pomocą psychologiczną – mówiła minister w Programie 1 Polskiego Radia.
Maląg podkreśliła, że jej resort przygotowuje się do działań na „drugiej linii frontu”. – Kiedy uchodźcy znajdą się w kraju, kiedy już będą mieli status uchodźcy nadany przez Urząd ds. Cudzoziemców, wtedy my przejmujemy jakby wsparcie dla tych osób. Realizowane to wsparcie jest poprzez powiatowe centra pomocy rodzinie, takowe spotkanie z powiatowymi centrami pomocy rodzinie planujemy w najbliższym czasie, aby przypomnieć właśnie tworzenie indywidualnych programów integracji, które dla takich osób są przygotowywane – powiedziała.
Zdaniem Macieja Wąsika, wiceszefa resortu spraw wewnętrznych, w razie najgorszego scenariusza do Polski może trafić nawet około miliona uchodźców z Ukrainy. W ramach przygotowań do ich przyjęcia wojewodowie zwrócili się lokalnych samorządów, aby przedstawiły listy obiektów przeznaczonych na zakwaterowanie dla uchodźców, liczbę osób możliwych do przyjęcia wraz z kosztami z tym związanymi i czasem potrzebnym na adaptację budynków.
– Chodzi o hotele, hostele, akademiki, internaty, schroniska młodzieżowe, domy weselne, hale sportowe czy obiekty agroturystyczne. Te dane zostały w trybie pilnym zebrane z poszczególnych jednostek administracyjnych i w tym momencie podajemy taką informację do wojewody, do zarządzania kryzysowego – poinformował Andrzej Jabłoński, wicestarosta powiatu ostrowskiego.
Źródło cytatów: polskieradio.pl, portal samorządowy.pl
[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]
Pejot
a na co ja mogę liczyć jako polski obywatel ?
BP
A może by tak lekcje szacunku do narodu polskiego i ogólnie ludzkich odruchów?
Marcin Malik
A co z uchodźcami z Anglii, którzy chcą wrócić do Polski? Czy dla nas też jest jakiś program powitalny? Nas nie chcą, ja wiem. Oni nawet nie chcą abyśmy głosowali w Anglii, bo boja się że Konfederacja może skorzystać.Gdy byłem w Polsce, to czułem że wróciłem do innego kraju, niż ten z którego kiedyś wyjechałem. To już nie jest kraj Polaków, jak był kiedyś. W Polsce jest około 12tys Hindusów, 35tys Cyganów, około 60tys Wietnamczyków. Polacy też się zmienili na niekorzyść. Widać wpływ lewicowych mediów.
Buran
A ja mam pytanie do p. Marleny Maląg, jaki ma program pomocy dla Polaków na przykład z Kazachstanu, gdzie znaleźli się na skutek wywózek stalinowskich. Oni z ochotą by wrócili do Ojczyzny, bo wciąż mają Ją w sercu.
anonim
To tylko dowodzi ze to cale zamieszanie wokol Ukrainy to operacja o charakterze miedzynarodowym, gdzie rozkazy plyna z zewnatrz. Przypuszczam ze chodzi o syjonistyczny spektakl, polegajacy na odbiciu Krymu i cennych ziem wschodniej Ukrainy pod zasiedlenie ewakuowanego zydostwa z Palestyny. Nasze lokalne pieski polityczne aportuja na kazdy kijek jakim im rzuca ich oanowie i merdaja ochoczo ogonkami.
Rebih
Jednym z celów tej wojny do której prze nie tylko Ukraina i USA, ale również Polska jest likwidacja Polaków jako dominującej ludności w Polsce. PiS działa konsekwentnie.
Polska zwiększy liczbę pozwoleń dla ukraińskich przewoźników o 30 tys. „Lewar kolejowy” zadziałał
Polska uległa ukraińskim żądaniom i zgodziła się na zwiększenie w tym roku, w dwóch etapach, liczby pozwoleń dla ukraińskich przewoźników o 30 tys., do 190 tys. rocznie. To efekt presji i szantażu Ukraińców, w tym blokady tranzytu kolejowego do Polski.[…]
Całość: Kresy.pl (16 lutego 2022)