Aktualizacja strony została wstrzymana

Wraca stare czyli złodzieje głosowali na PO

Według napływających informacji, wybory parlamentarne 2007 wygrała „Platforma Obywatelska” – kontynuatorka Kongresu Liberalno-Demokratycznego, partii odpowiedzialnej za zaaplikowanie Polakom tzw. reform Balcerowicza, doprowadzających do uwłaszczenia się SB-cko-PZPR-owskiej klasy i stworzenie z Polski państwa wasalnego. Dwa lata pragmatycznych rządów centro-prawicowej PiS, które próbowały (niekiedy lepiej, niekiedy gorzej) odmienić ten niebezpieczny trend oraz powstać z klęczek na eurosalonach, spotykały się z silnym oporem wrogów wewnętrznych i zewnętrznych. Niestety, niezwykle agresywna medialna kampania – trwająca przed wyborami 2005, po wygranej PiS, poprzez całe dwa lata rządów oraz podczas kampanii wyborczej 2007 – doprowadziła do wypaczenia umysłów Polaków, którym aplikowano codzienne dawki chamstwa w wykonaniu Stefana Niesiołowskiego czy błazenady takich „autorytetów” jak „profesor” Władysław Bartoszewski, i którzy zagłosowali na partię rozdającą cukierki świetlanej cudownej przyszłości.

W wielkie zdumienie musi wprowadzić wygrana poszczególnych kandydatów, np. Kazimierza Kuca vel Kutza, który w Katowicach otrzymał zdecydowanie więcej głosów niż spokojny, zrównoważony, uczciwy katolik – minister Polaczek. Według obowiązującego prawa kanonicznego wszyscy katolicy głosujący w Katowicach na Kutza, zadeklarowanego ateistę i antyklerykała, powinni zostać natychmiast ekskomunikowani. Podobnie wygląda sytuacja w innych miastach. Na takie akty pasterzy Kościoła nie można jednak liczyć, wszak i hierarchia w Polsce w znacznym stopniu przyczyniła się do takiego a nie innego wyniku, a wielu z nich za wygłaszane herezje, sami podpadają pod ekskomunikę. Tak wygląda sytuacja w „katolickiej” Polsce, w której wypowiedziało się zdezorientowane „pokolenie Jana Pawła II”.

Wygrała zatem groźna siła przeciwna dekomunizacji, lustracji, prawdziwej naprawy Rzeczpospolitej. Cieszy się motłoch, cieszą się wrogowie Polski, tak w Niemczech jak i całej Unii Europejskiej, cieszy się agentura SB-cka i wojskowa, cieszą się skorumpowani sędziowie, prokuratorzy, adwokaci, lekarze, cieszą się media – te w rękach SB-ckich jak i należące do kapitału zagranicznego, cieszą się wielcy oligarchowie, wielcy złodzieje, cieszą się też pospolici przestępcy. Oto charakterystyczne wyniki z dwóch aresztów w Krakowie i zakładu karnego w Chemie, które są taką symboliczną egzemplifikacją elektoratu wygranej opcji:

OKW nr 425 Areszt Śledczy ul. Montelupich 7 Kraków
Uprawininych 807, Głosów ważnych 667
PO – 561 głosów
LiD – 42 głosy
PiS – 20 głosy
PSL – 12 głosów
Samoobrona – 12
Senat – wszystkie głosy PO

OKW 442 Areszt śledczy ul Czarneckiego 3 Kraków
Uprawnionych 274 , Głosów ważnych 224
PO – 146
LiD – 33
PiS – 9
Samoobrona – 9
LPR – 4

Zakład Karny w Chełmie
Uprawnionych do głosowania 817, Głosujących – 526
PO – 428
LiD – 32
PSL – 22
PiS – 13 PPP – 4
LPR – 2

[źródło]

Oprócz więźniów, z wygranej PO cieszą się ci, którzy bali się przypominania o swojej przeszłości i bali się otrzymania zasłużonej nagrody. Cieszą się spadkobiercy PRL-u, cieszą się spadkobiercy złodziejskiej III Rzeczypospolitej, cieszy się pseudoelita i towarzystwo wzajemnej adoracji, cieszą się sprzedajni dziennikarze, cieszy się lewacka kadra naukowa, cieszą się młodzi managerowie przyklejeni do swoich komórek i laptopów, biegli w arytmetyce lichwy i z zasobem wypaczonej wiedzy o historii i o świecie czerpanej z dodatków specjalnych Gazety Wyborczej, cieszą się synalkowie przed- i powojennych komunistów torturujących polskich patriotów, cieszą się sędziowie i prokuratorzy mający krew na rękach i pobierający za to do dziś wielotysięczne emerytury i renty, cieszą się oficerowie LWP kształceni w Moskwie, cieszą się masoni z Unii Europejskiej, bo mogą raźniej budować socjalistyczne państwo europejskie, cieszy się Związek Wypędzonych, bo będzie im łatwiej przejąć utracone posiadłości, cieszą się syjoniści, bo znaleźli uległych i usłużnych wykonawców każdego kroku swego planu.
Cieszą się moce diabelskie ze skutecznego machnięcia swymi ogonami. Cieszą się, bo potrafią tylko jedno – niszczyć.

LM
10-22-2007

 

DODANO 23 października 2007: Po zapoznaniu się z tekstem innego Autora, który ukazał się pod podobnym tytułem, i aby nie tworzyć nieporozumień, dokonano zmiany tytułu powyższego artykułu.

 

Skip to content